Nowy szpital położniczy będzie horrendalnie drogi

Minister zdrowia Stephen Donnelly otrzymał zgodę gabinetu, aby rozpisać przetarg na nowy szpital położniczy w Dublinie.

Będzie to rozbudowa istniejącej infrastruktury szpitalnej projektu National Maternity Hospital, a ma świadczyć usługi położnicze i ginekologiczne, a także będzie miał o 80 łóżek więcej, niż obecna pojemność przy Holles Street. Szpital nie powstanie zbyt szybko, ponieważ sama procedura przetargowa potrwa od 18 do 21 miesięcy, jednak rząd dał zielone światło dla budowy na terenie szpitala St. Vincent’s w Elm Park w południowym Dublinie.

Ten projekt od początku jego powstania wzbudzał wiele kontrowersji, a przyczyniło się do tego m.in. miejsce, w którym miał powstać, natomiast jedną z głównych przyczyn polemiki były grunty, na których miał powstać. Chodziło przede wszystkim o obawy, że przejmie katolicki etos, więc będzie świadczył usługi ginekologiczno-położnicze, ale w ograniczonym zakresie.

Ten dylemat już zniknął, gdyż udziały zakonu Sióstr Miłosierdzia w gruntach, przeniesione zostały za zgodą Watykanu do funduszu charytatywnego St. Vincent’s Holding.

Sprawę skomentował minister zdrowia Stephen Donnelly, który powiedział:

– Nigdy nie było problemu w zakresie zarządzania lub kontroli, a było wiele dezinformacji.

Na tym jednak spawa, się nie kończy, bo chodzi o samo finansowanie budowy, a szacunkowy koszt wynieść ma 1 miliard euro. To z kolei jeden z byłych szefów National Maternity Hospital dr Peter Boylan nazwał „całkowitym szaleństwem”. Dr Boylan zaskoczony był również, że minister Donnelly chce kontynuować ten projekt, a wyraził to następującymi słowami:

– Dziesięć lat temu cały projekt miał sens [ponieważ] posiadanie naprawdę niezależnego, kolokowanego szpitala kosztowało około 150 milionów euro. Teraz fakty zmieniły się do tego stopnia, że ​​moim zdaniem byłoby całkowitym szaleństwem, gdyby rząd przeznaczył ponad miliard publicznych pieniędzy podatników na kontynuację projektu w jego obecnej formie.

Dr Peter Boylan powiedział również, że zmiany, jakie zaszły w ostatnim dziesięcioleciu w zakresie porodów, powinny dać do myślenia, a spadek urodzin w NMH ocenia się obecnie na 31%.

Dr Peter Boylan kontynuował swoją wypowiedź:

– Jeśli spojrzysz na to, gdzie ludzie rodzą dzieci, mieszkają na północy i zachodzie miasta – ludzie nie rodzą tak wielu dzieci na południu i południu hrabstwa Dublin. Biznesplan naprawdę wymaga przeglądu pod tym względem.

To może z kolei oznaczać, że szpital położniczy, jaki planuje wybudować minister Donnelly, powinien powstać, ale w całkiem innej lokalizacji.

Bogdan Feręc

Źr: Busieness Plus

Photo by Christian Bowen on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Polska nie jest demo
Zachodniopomorskie: