Kiedy rekordowy ruch na lotnisku w Dublinie. Świąteczna rewolucja w przepisach o płynach

Lotnisko w Dublinie szykuje się na najbardziej intensywny okres w swojej historii, czyli świąteczny szczyt, podczas którego terminale będą pulsować jak wielkie, metalowe serce irlandzkiej wędrówki ludów. Prognozy nie pozostawiają cienia wątpliwości: 1,8 miliona pasażerów przejdzie przez bramki między 18 grudnia a 5 stycznia, a to o 22 procent więcej niż rok temu.

Największy szturm spodziewany jest w niedzielę 21 grudnia, kiedy przez terminale przepłynie około 110 tysięcy podróżnych. Po świętach rekord padnie 28 grudnia, bo wtedy obsłużonych zostanie aż 115 tysięcy osób. Średnio lotnisko przyjmie lub wypuści 96 tysięcy pasażerów dziennie. W samej tylko tygodniowej rozgrzewce przed Bożym Narodzeniem przyleci tu około 350 tysięcy ludzi.

W tym gigantycznym świątecznym korowodzie zadziała jednak coś, co można nazwać cudownym prezentem technologii, więc nowe przepisy dotyczące przewozu płynów. Po wrześniowym wdrożeniu nowoczesnych skanerów 3D pasażerowie nie muszą już wyjmować płynów i elektroniki z bagażu podręcznego. Limit 100 ml przeszedł do lamusa historii, tej samej półki, na której stoją telefony z klapką i pendrive’y noszone na smyczy.

W tym roku lotnisko przygotowało także największy w swojej historii program świątecznych występów. Terminale zamienią się w sceny pełne lokalnych chórów, szkolnych zespołów i podczas Wigilii lotnisko wypełni się koncertami Dublin Gospel Choir. Do tego Allie Sherlock, Keywest, transmisje na żywo, tańczące elfy, śpiewający Mikołaj i cała magia, której w pośpiechu zwykle nie zauważamy.

Rzecznik lotniska Graeme McQueen zdradził, że hale przylotów ponownie „wypełnią się emocjami”, gdy rodziny spotkają się po miesiącach rozłąki. To ta miękka, ludzka część podróży, kontrapunkt dla taśmociągów, kodów QR i metalowych bramek.

W tle działa też charytatywna machina i lotnisko organizuje zbiórki na Good Shepherd Cork, Little Blue Heroes i Critical. Będą dni świątecznych swetrów i występy pracowników. W Boże Narodzenie lotnisko tradycyjnie zamknie bramy, a to jedyny dzień w roku, gdy terminale milkną, zostawiając służbę tylko strażakom i policji.

Nad wszystkim unosi się jeszcze jeden duch tradycji: coroczne „święcenie samolotów”, rytuał, w którym uczestniczą wierni różnych wyznań. Dla jednych symbol, dla innych zwyczaj. Dla lotniska to część tej samej opowieści, która spina porządną dawkę nowoczesności z odrobiną tego starego, dobrego świątecznego ciepła.

W grudniu niebo nad Dublinem zrobi się więc gęste, ale dzięki zmianom w przepisach i technologii podróż ma być łatwiejsza, szybsza i, jak mówią władze lotniska, odrobinę bardziej magiczna. Jeśli dokądkolwiek warto lecieć w najbardziej ruchliwy weekend roku, to właśnie tu, gdzie człowiek w tłumie dostaje chwilę świątecznego światła.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Rocker Sta on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Pudełko droższe ni
Święta droższe ni
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.