Jak Kuba Bogu – tak Ryanair Węgrom

Irlandzka linia lotnicza Ryanair ogłosiła, że w związku ze sporem i próbami wyższego opodatkowania ich usług lotniczych na Węgrzech oraz nałożoną karą, przewoźnik zlikwiduje przynajmniej kilka tras do i przez ten kraj.

Ma to związek z zapowiedzią szefa rządu Viktora Orbana, iż chce on opodatkować wszystkie firmy, które nieoczekiwanie osiągnęły wyższe zyski w okresie kryzysu finansowego i po pandemii, więc również dotyczyć ma to przemysłu lotniczego. Ryanair przekonywał, że lotnictwo w Europie dopiero wychodzi z okresu kryzysu po covidzie, więc w dużej części, aby zachować rentowność, korzysta z ulg podatkowych, a te wpływają na osiągane przez nie zyski. Może się wydawać, że przewoźnicy osiągają w ten sposób wyższy i nieplanowany dochód, ale nie jest to do końca tak, jak próbuje przedstawić to gabinet w Budapeszt, bo sektor nadal przynosi straty.

Na specjalnej konferencji dyrektora naczelnego Ryanair Michaela O’Leary w stolicy Węgier padły słowa, które są zmianą wcześniejszych planów, a szef irlandzkich linii lotniczych powiedział:

– Niestety jednak plany te padły teraz na ołtarzu decyzji węgierskiego rządu o nałożeniu absurdalnego i idiotycznego podatku od nadmiernych zysków na sektor lotniczy, który odnotował rekordowe straty. Zamiast zgodnie z planem rozszerzyć swoją obecność na Węgrzech do ponad pięciu milionów pasażerów w przyszłym roku, Ryanair zlikwiduje osiem z dotychczas obsługiwanych 53 tras przez Budapeszt, jednocześnie nakładając cięcia częstotliwości na kolejnych siedmiu. Nie możemy też uzyskać żadnego wyjaśnienia od rządu Węgier, dlaczego przemysł lub sektor, który osiąga rekordowe straty, jest proszony o wypłatę nadmiernych zysków.

Ta decyzja przyczyni się do zmniejszenia węgierskiego ruchu pasażerskiego o około pół miliona osób, ale wprowadzi też pewne trudności w podróżowaniu do i z tego kraju.

Decyzja Ryanair wynika z grzywny, jaką rząd Węgier nałożył w sierpniu na przewoźnika, a jest ona w wysokości 750 000 € i jako podstawę podaje się domniemane naruszenie zasad ochrony konsumentów. Rząd w Budapeszcie argumentował ówcześnie, że niektóre branże osiągnęły nieoczekiwane zyski wynikające z gwałtownie rosnącego popytu po pandemii Covid-19 i powinny przyczynić się do ożywienia gospodarczego kraju.

Ryanair toczy obecnie walkę prawną w węgierskich sądach, a i zapowiedział, że o ile ta nie przyniesie pozytywnego rozwiązania, o pomoc poprosi sądy europejskie.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS: