Irlandzka psychiatria pod napięciem. Elektrowstrząsy wracają do centrum sporu

Najnowsze dane Komisji ds. Zdrowia Psychicznego pokazują, że w Irlandii wciąż stosuje się elektrowstrząsy – metodę leczenia, która od dekad balansuje między skutecznością a kontrowersją. W ubiegłym roku terapii elektrowstrząsowej (ECT) poddano 236 pacjentów psychiatrycznych, z czego 31 nie wyraziło zgody na leczenie.

Raport MHC ujawnia wyraźny wzrost stosowania tej procedury i w 2024 r. wykonano 2580 zabiegów ECT, co oznacza wzrost o 16 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. To średnio ponad osiem zabiegów na jeden program terapeutyczny. Liczba pacjentów poddawanych ECT wzrosła natomiast o 15 procent. Aż 87 procent z nich zmagało się z zaburzeniami nastroju.

W praktyce elektrowstrząsy stosowane są w zaledwie 14 spośród 66 zatwierdzonych ośrodków psychiatrycznych. Kolejnych siedem placówek kieruje pacjentów na takie leczenie do innych miejsc. Najwięcej programów przeprowadzono w Szpitalu Uniwersyteckim św. Patryka (141) oraz w Szpitalu św. Jana Bożego (42).

Najbardziej niepokojące dla ekspertów są jednak ustalenia dotyczące zgodności procedur z obowiązującymi przepisami. Jedna na pięć placówek wykonujących ECT bez zgody pacjenta nie przestrzegała regulacji prawnych. W skali wszystkich takich przypadków aż 80 procent ośrodków naruszało przepisy, a 12,5 procent – kodeks postępowania dotyczący ECT. W 2024 r. 20 pacjentów wycofało swoją zgodę już po rozpoczęciu leczenia.

Pacjenci poddawani ECT mieli od 21 do 89 lat, a 61 procent stanowiły kobiety. Najczęstszym wskazaniem była oporność na leczenie farmakologiczne, odpowiadająca za 192 zabiegi. Według raportu poprawę odnotowano w 91 procent programów.

Terapia elektrowstrząsowa polega na wywołaniu krótkotrwałego kontrolowanego napadu padaczkowego poprzez przepuszczenie impulsu elektrycznego przez mózg, choć mechanizm działania nie do końca został poznany. Zwolennicy metody podkreślają, że bywa skuteczna tam, gdzie zawiodły inne formy leczenia.

Nie brakuje jednak głosów domagających się jej natychmiastowego zaprzestanie tej metody „leczenia”, gdyż uważa się ją za „okrutną”. Organizacja MindFreedom Ireland zrzeszająca byłych pacjentów psychiatrycznych zorganizowała nawet majowy protest przed budynkiem GPO w Dublinie, aby zwrócić uwagę na niestosowność działań lekarzy. Uczestnicy nazwali ECT „przestarzałą i nieludzką”, oskarżając terapię o wywoływanie urazów, uszkodzeń mózgu oraz trwałej utraty pamięci.

Rozmowy o ECT w Irlandii powracają regularnie, natomiast najnowsze dane sugerują, że nie wygasną one szybko. Wraz ze wzrostem liczby zabiegów rośnie bowiem presja, by zadać pytanie, na które od lat brak jednoznacznej odpowiedzi: czy elektrowstrząsy to skuteczne narzędzie medyczne, czy relikt, który powinien trafić do historii psychiatrii?

Bogdan Feręc

Źr. Breaking News

Photo by Tim Mossholder on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Wolność w kapciach
Wołodymyr Zełenski
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.