Irlandia wchodzi w szczyt sezonu, eksperci apelują o rozsądek

Irlandzka służba zdrowia wchodzi w najbardziej wymagający okres roku. Liczba zachorowań na grypę rośnie szybciej, niż przewidywano, a szpitale już teraz odczuwają presję. Wczoraj rano odnotowano 330 pacjentów przebywających na wózkach szpitalnych, co jasno pokazuje, że sezon grypowy rozkręcił się na dobre.

Minister zdrowia Jennifer Carroll MacNeill komentując sytuację na antenie stacji Newstalk podkreśliła, że chociaż ogólna liczba pacjentów na wózkach jest niższa niż w ubiegłym roku, problem pozostaje poważny. Nierównomierne obciążenie szpitali pozostaje jednak kluczowym wyzwaniem. Minister zaznaczyła jednocześnie, że obecnie szczególnie trudna sytuacja jest na zachodzie i południowym zachodzie kraju, gdzie Galway notuje największe przeciążenie. Jak mówiła, liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu grypy wzrosła w ciągu tygodnia z 150 do 330. „To ciężka grypa” – dodała.

Grypa nie jest jedynie statystyką; przekłada się na realne obciążenie personelu medycznego, więc pielęgniarki i lekarze pracują w pełnym wymiarze przez całą dobę, a sezon zachorowań dopiero się rozpędza. Żeby zmniejszyć presję na szpitale, resort zdrowia rozszerzył współpracę z praktykami lekarzy rodzinnych. Gabinety GP mają być otwarte dłużej, czyli wcześnie rano, wieczorami i w weekendy. To łącznie około 20 tysięcy dodatkowych godzin pracy, co ma pozwolić na obsłużenie nawet 140 tysięcy pacjentów.

Minister MacNeill zwróciła uwagę, że rozszerzenie dostępu do lekarzy pierwszego kontaktu może pomóc osobom z infekcjami dróg oddechowych szybciej uzyskać pomoc i ograniczyć liczbę hospitalizacji. Podkreśliła również finansowe wyzwania, przed jakimi stoi system: „W tej chwili wydajemy ponad trzy miliardy euro rocznie na leki. To więcej niż koszt szpitala dziecięcego. To połowa kosztu całego budżetu Departamentu Zdrowia”.

W kontekście narastającej fali zachorowań minister wystosowała jednoznaczny apel: zaszczepić się jak najszybciej. „Jeśli chcesz spędzić tydzień Bożego Narodzenia w domu, jedząc indyka, zaszczep się przeciwko grypie”. Przypomniała, że szczepionka chroni nie tylko osobę zaszczepioną, ale także jej otoczenie i cały system ochrony zdrowia.

Irlandia wchodzi w okres wzmożonej zachorowalności, w którym nawet niewielkie przesunięcia liczby pacjentów mogą decydować o stabilności systemu. Eksperci apelują o odpowiedzialność: szczepienia, szybki kontakt z lekarzem w przypadku objawów oraz unikanie szpitali, gdy nie jest to konieczne. W kolejnych tygodniach okaże się, czy dodatkowe działania i świadomość społeczna pozwolą złagodzić skutki tegorocznego sezonu grypowego.

*

Ja już nawet nie chcę mówić pani minister, że z tą ochroną to poszła w szarżę, bo szczepionki nie chronią, a wpływają na łagodzenie objawów zachorowań. Do tego, w jaki sposób chronią otoczenie? Nawet osoba zaszczepiona na grypę, może zakazić inne osoby, więc mówmy ludziom całą prawdę, a nie tylko tę wygodniejszą. Z system zdrowia pełna zgoda, bo ta i tak ma tyle problemów, że nawet bez pacjentów mogłaby sobie na wyspie nie poradzić.

Bogdan Feręc

Źr. News Talk

Fot. Polina Tankilevitch