Irlandia się budzi. Sobotni marsz w Dublinie sygnałem końca polityki otwartych drzwi

W sobotnie popołudnie centrum Dublina nie przypominało wygodnej, uśmiechniętej pocztówki, jaką lubi sprzedawać rząd przy okazji kampanii wizerunkowych. Zamiast tego stolica stała się sceną społecznego przebudzenia. O godzinie 14:00 na stacji Connolly zebrały się setki Irlandczyków – nie „ekstremistów”, nie z „marginesu”, jak lubią to ujmować liberalne media, lecz zwykłych obywateli, którzy mają już dość. Dość uprzedmiotowienia, dość uśmiechania się przez zęby, gdy w ich własnym kraju brakuje mieszkań, szpitalne oddziały są pełne oczekujących, a rząd wciąż znajduje pieniądze i przestrzeń, ale nie dla podatników.

Wiec nazwano wymownie: „Irlandia w obliczu inwazji”. To określenie z pewnością wzbudziło kontrowersje, ale jeszcze bardziej kontrowersyjny stał się fakt, że ludzie zaczęli je wypowiadać publicznie – bez lęku, bez cenzury, bez przepraszania. Marsz ruszył spod Connolly w stronę GPO – świętego miejsca irlandzkiego buntu. To tam powiewał kiedyś sztandar republikańskiej niezależności. Tym razem flagi także powiewały – zielono-biało-pomarańczowe, trzymane wysoko przez ludzi, którzy nie zamierzają pozwolić, aby słowo „patriotyzm” zostało im odebrane czy sprowadzone do obelgi. W tle rozlegały się okrzyki: „Ireland is rising!”.

Organizatorzy, w tym przedstawiciele ugrupowań nacjonalistycznych, nie pozostawili złudzeń: polityka masowej migracji to nie przypadek, lecz konsekwentna decyzja kolejnych rządów, podejmowana bez zgody społeczeństwa. A skoro demokracja stała się czymś w rodzaju jednostronnego kontraktu – obywatele mają milczeć, a rząd robić, co chce – to protestujący wezwali do odzyskania jedynego narzędzia, jakie jeszcze pozostało: głosu przy urnie.

Nadchodzące wybory prezydenckie stały się jednym z głównych wątków przemówień. Padły wezwania, by odrzucić kandydatów establishmentu, tych samych, którzy od lat powtarzają mantrę „różnorodność jest naszą siłą”, ale nie mieszkają obok przepełnionych hoteli migrantów.

Garda zabezpieczała wydarzenie, wprowadzając objazdy, wstrzymując ruch tramwajów Luas między Connolly a Smithfield. Nie doszło jednak do żadnych aresztowań i to właśnie ta informacja, którą zapewne wielu komentatorów pominie – powinna wybrzmieć najmocniej. Tysiące ludzi, gniewnych, sfrustrowanych, ale zdyscyplinowanych, zjednoczonych – bez choćby jednego incydentu.

W oficjalnym przekazie zapewne znów usłyszymy słowa takie, że marsz był „kontrowersyjny”, „radykalny”, „ksenofobiczny”, ale to już standard, bo łatwiej jest nazwać ludzi „faszystami”, niż odpowiedzieć im na pytanie: dlaczego irlandzki obywatel musi czekać na mieszkanie kilkanaście lat, podczas gdy nowych przybyszy kwateruje się od ręki?

Wczorajszy wiec nie był jedynie protestem, on był testem temperatury społecznej, a termometr pokazuje, że kocioł zaczyna wrzeć. Władza może już udawać, że „to tylko margines”, ale jeśli w kraju, który przez dekady był symbolem emigracji, dziś setki, a wkrótce tysiące wychodzą na ulice przeciw imigracji, to znaczy, że zaszła zmiana psychologiczna. Naród nie chce być mniejszością we własnej ojczyźnie.

Co ciekawe pojawiły się też ciche jeszcze sugestie, które można zakwalifikować, jako wezwanie, że rząd należy „pociągnąć ich do odpowiedzialności”. W tym pojawiającym się gdzieniegdzie okrzyku nie było nienawiści, a była za to determinacja i jeśli politycy nadal będą udawać, że tego nie słyszą, to usłyszą ten slogan jeszcze głośniej. Nie z ulicy, ale wkrótce z urn wyborczych. Irlandia się podnosi z okresu przyzwolenia na wszystkie, nawet najdziwniejsze pomysły rządu, ale pojawia się też pytanie, czy ktoś w tym rządzie naprawdę to rozumie, a może liczy, że znowu uda się wszystko przykryć hasłem „tolerancja”? Raczej nie tym razem.

Bogdan Feręc

Źr. The Liberal

Fot. Kadr z nagrania The Liberal

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Kasa płynie szeroki
Dość transportu wi
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.