Irlandia mówi „Dość!” i składa formalny protest wobec Izraela

Irlandia wystosowała oficjalny protest dyplomatyczny wobec Izraela po incydencie zbrojnym w pobliżu irlandzkich żołnierzy sił pokojowych ONZ w południowym Libanie. Jak podają źródła, w poprzedni czwartek izraelskie Siły Obronne (IDF) otworzyły ogień w okolicach wsi Yaroun, gdzie irlandzcy żołnierze wspólnie z libańskimi siłami uczestniczyli w patrolu pod auspicjami UNIFIL (Tymczasowe Siły Zbrojne ONZ w Libanie).
Choć nikt nie odniósł obrażeń, Irlandia nie pozostawiła tego incydentu bez reakcji.
Minister obrony Simon Harris nakazał przekazanie formalnego demarche, czyli protestu dyplomatycznego, władzom izraelskim za pośrednictwem Organizacji Narodów Zjednoczonych. Oświadczenie Irlandii jednoznacznie określa działania izraelskiego wojska jako „lekkomyślne, zastraszające i całkowicie niedopuszczalne”.
„To wyraźne naruszenie zasad międzynarodowego prawa dotyczącego utrzymania pokoju” – zaznaczył minister Harris. „Chcę oddać hołd naszemu personelowi rozmieszczonemu w ramach UNIFIL, który działa w coraz bardziej niestabilnym i napiętym środowisku”.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez agencję Óglaigh na hÉireann (irlandzkie siły zbrojne), cały personel 126. Batalionu Piechoty pozostaje bezpieczny i na miejscu, a sytuacja jest aktywnie monitorowana.
To nie pierwszy raz, gdy irlandzcy żołnierze stacjonujący w Libanie zostają postawieni w sytuacji zagrożenia życia mimo pokojowego charakteru swojej misji. Irlandia od dekad pełni znaczącą rolę w misjach ONZ, traktując je jako wyraz solidarności z międzynarodowym porządkiem prawnym i stabilnością regionów ogarniętych konfliktem.
Dlatego – jak podkreślono w oficjalnym liście protestacyjnym – zagrożenie dla bezpieczeństwa żołnierzy pokojowych, wynikające z działań jednej ze stron konfliktu, jest nie do zaakceptowania.
Choć Izrael nie odniósł się jeszcze publicznie do irlandzkiego protestu, przekaz polityczny Dublina jest jasny: strzały oddane w kierunku patroli ONZ to nie „przypadkowy incydent”, ale sytuacja, która mogła zakończyć się tragedią.
Szef sztabu sił zbrojnych, generał brygady Rossy Mulcahy, natychmiast przekazał szczegółowe informacje ministrowi Harrisowi, który z kolei zdecydował o zgłoszeniu sprawy na najwyższych szczeblach ONZ.
W ten sposób Irlandia sygnalizuje nie tylko troskę o własnych żołnierzy, ale również o wiarygodność i bezpieczeństwo całej operacji pokojowej UNIFIL.
Bogdan Feręc
Źr. Breaking News
Photo CC BY 2.0 Irish Defence Forces