Rząd patrzy, rosną rachunki, a ludzie pytają: czy ktoś w ogóle zamierza nam pomóc?
Kiedy kolejne firmy energetyczne ogłaszają podwyżki, a liczba ludzi zalegających z opłatami sięga jednej czwartej kraju, rząd Republiki Irlandii robi to, co wychodzi mu najlepiej: spotkania, konsultacje i prośby bez realnych konsekwencji. Natomiast minister energii Darragh O'Brien poprosi dostawców energii, by „nie podnosili cen”. Nie ustawą, nie regulacją, nie interwencją, a tylko apelem. Wychodzi więc na