Rząd bezczynności: Martin śpi, gdy mieszkańcy Irlandii toną
W kraju, który szczyci się nowoczesnością i rozwojem gospodarczym, zwykli ludzie nie powinni codziennie wybierać między rachunkiem za prąd a jedzeniem dla dzieci. A jednak w dzisiejszej Irlandii to właśnie jest codziennością. Ceny rosną, opłaty się mnożą i z miesiąca na miesiąc znika jakakolwiek stabilność, natomiast premier Micheál Martin – zdaniem wielu mieszkańców wyspy – wydaje