Garda włamuje się do telefonów

Śmieszą mnie nieraz słowa mieszkańców trzeciej planety od słońca, którzy mienią się homo sapiens, a twierdzą, iż należy przeciwstawić się rządzącym, którzy chcą nas inwigilować.

To akurat dzieje się na dużą skalę od czasu, kiedy pojawiły się komputery, również te przenośne, a weszło na całkiem inny poziom, gdy w powszechnym użyciu zaczęły być stosowane telefony komórkowe. Pamiętam, jak w czasach pandemii, wielokrotnie pojawiały się teorie, że chcą nam wprowadzić pod skórę czipy, aby nas kontrolować, a i mieć pełną wiedzę o naszych zachowaniach.

Wówczas już uznałem, że to głupota wysokich lotów, a wystarczyło wskazać na telefon komórkowy, który towarzyszy nam przez całe życie, „potrafi” nas podsłuchiwać i podglądać, a i w czasie rzeczywistym przekazuje informacje o naszym położeniu.

Niedowiarkom proponuję wejść na stronę Google, gdzie można śledzić swoją aktywność, więc na podstawie lokalizacji telefonu, nawet ten cywilny amerykański gigant technologiczny przedstawi raport, gdzie akurat przebywaliśmy w ostatnim miesiącu.

Wróćmy jednak do Irlandii, która nie jest postrzegana, jako kraj prowadzący inwigilację na dużą skalę, niektórzy nawet żyją w przeświadczeniu, że tego nie robi, ale tak nie jest, bo niczym innym jest montowanie na ulicach i drogach coraz większej ilości kamer, a i nałożenie ich na funkcjonariuszy tutejszej policji. To aspekt widoczny, bo jest też ten nieco skrywany, a chodzi o działalność wywiadowczą.

Irlandia śledzi więc wytypowane osoby, a są to najczęściej przestępcy, choć nie można powiedzieć, żeby nie działo się tak w przypadku osób podejrzewanych o działalność dla obcych wywiadów lub grup terrorystycznych.

Tym samym można powiedzieć, że Garda włamuje się do telefonów osób, które chce prześwietlić i używa do tego narzędzia izraelskiej produkcji. Nie jest to słynny z Polski system Pegasus, ale bliźniaczy, który kryje się pod nazwą Cellebrite. W Irlandii to kluczowe narzędzie do szpiegowania telefonów, choć nie tylko ich, a jest wykorzystywane ponoć coraz częściej.

Cellebrite używa się przede wszystkim do podsłuchiwania rozmów telefonicznych, sprawdzania wiadomości tekstowych, ale narzędzie to ma też znacznie szersze możliwości, choć pełna moc tego urządzenia owiana jest mgłą tajemnicy. Używa się go jednak w najpoważniejszych sprawach, również w kwestii morderstw dokonywanych na wyspie, a Garda ukierunkowała je także na przestępczość zorganizowaną.

Do tego Cellebrite pomaga w walce z przestępczością seksualnego wykorzystywania dzieci i śledzi się osoby mające związki ze światem narkotykowym.

*

Garda nie podaje, co nawiasem mówiąc, jest całkiem zrozumiałe, pełnego wykorzystania tego narzędzia, a nie wydaje się, aby wykorzystywane było w innych celach, niż tych, o których mówi sama irlandzka policja. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby Cellebrite wzięło pod lupę telefony polityków, dziennikarzy i innych osób w państwie, a w Irlandii może być skierowane przeciwko osobom publicznym, które podejrzewa się o związki z obcym wywiadem. Może też podłączyć się do dowolnego urządzenia elektronicznego na wyspie, o ile służby bezpieczeństwa uznają, iż leży to w ich interesie.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Sepehr Samavati on Unsplash