Dublin w potrzasku limitów? Rekordowe zyski lotniska kontra groźba paraliżu gospodarki

Pomimo utrzymującego się niczym zły sen limitu pasażerów, dublińskie lotnisko notuje imponujące wzrosty zysków i przychodów. Jednak za tą finansową fasadą kryje się ponura diagnoza samej spółki DAA: dalsze ograniczenia grożą utratą miejsc pracy, osłabieniem turystyki i spowolnieniem gospodarczym Irlandii.

Najnowsze wyniki finansowe DAA za rok 2024 rysują zaskakujący obraz. Przychody grupy poszybowały w górę o 9%, osiągając 1,1 miliarda euro. Imponująco wygląda też zysk EBITDA, który wzrósł aż o 20% do 395 milionów euro. Zysk po opodatkowaniu, przed uwzględnieniem pozycji wyjątkowych, również zanotował solidny wzrost o 35%, osiągając 236 milionów euro. Co więcej, DAA podzieli się tym sukcesem z budżetem państwa, wypłacając 68 milionów euro dywidendy.

Jednak za tymi optymistycznymi danymi czai się poważny problem – roczny limit 32 milionów pasażerów nałożony na lotnisko w Dublinie w 2007 roku. Choć rząd obiecał jego zniesienie, konkretne kroki w tej sprawie wciąż nie zostały podjęte, a perspektywy na szybkie rozwiązanie wydają się nikłe.

Dyrektor naczelny DAA Kenny Jacobs bije na alarm, podkreślając, że w obliczu globalnych wyzwań, takich jak cła i opieszałość w planowaniu, międzynarodowa łączność Irlandii nigdy nie była tak kluczowa. Jego słowa znajdują potwierdzenie w statystykach:

– Chociaż sądy tymczasowo wstrzymały limit pasażerów, ciągła niepewność spowodowała, że Irlandia jest jedynym krajem w pierwszej dwudziestce Europy, w którym podróże lotnicze wykazały spadek zaplanowanej przepustowości w pierwszym kwartale 2025 roku.

Frustracja DAA osiągnęła punktu kulminacyjnego, wiemy z korespondencji operatora dublińskiego lotniska z Radą Hrabstwa Fingal. Spółka ostro zaprotestowała przeciwko żądaniu dodatkowych informacji dotyczących wniosku o podniesienie limitu do 36 milionów pasażerów, grożąc nawet podjęciem kroków prawnych. DAA argumentuje, że wniosek ma charakter jedynie operacyjny i nie wymaga dodatkowych ocen środowiskowych czy szczegółów dotyczących rozbudowy infrastruktury naziemnej, o które zabiega Rada.

Stanowisko Fingal County Council jest jednoznaczne: uważają oni wypowiedzi DAA za „niewłaściwe i wykraczające poza ramy ustawowego procesu planowania”. Rada wyraziła poważne obawy co do „integralności proceduralnej” i ryzyka podważenia zaufania publicznego do procesu planistycznego.

Warto zauważyć, że DAA złożyło również oddzielny wniosek planistyczny, obejmujący znaczące projekty budowlane, który ma na celu docelowo podniesienie limitu pasażerów do 40 milionów rocznie. Jednak ten proces wymaga czasu i zgody Rady.

*

Pytania, które pozostają otwarte to: Czy imponujące zyski DAA wystarczą, by zamaskować narastający problem limitu pasażerów? Czy rząd w końcu podejmie konkretne działania, by odblokować potencjał dublińskiego lotniska i uchronić irlandzką gospodarkę przed negatywnymi konsekwencjami? Czas pokaże, czy Dublin uniknie pułapki własnego sukcesu.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Fot. Dublin Airport

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Trump to visit Polan
Ryanair grozi anulow

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.