Droga do Tipperary – hrabstwo na liście Lonely Planet 2026

W końcu można powiedzieć, że droga do Tipperary naprawdę nie jest aż tak daleka i irlandzkie hrabstwo właśnie trafiło na prestiżową listę Lonely Planet Best in Travel 2026, czyli zestawienie miejsc, które zdaniem kultowego przewodnika trzeba koniecznie odwiedzić w nadchodzącym roku.

To nie tylko powód do dumy, lecz także potencjalny motor gospodarczy: doświadczenia innych regionów pokazują, że pojawienie się w rekomendacjach Lonely Planet wiąże się ze wzrostem liczby turystów i przychodów nawet o 50%. Dla Tipperary, które dotąd nie mogło konkurować z potęgami pokroju Dublina, Kerry czy Galway, to może być przełomowy moment. Hrabstwo Tipperary znane z majestatycznej Skały Cashel, romantycznego Zamku Cahir czy malowniczego jeziora Lough Derg, od dawna uchodziło za ukryty skarb Irlandii. Turystów przyciągało tu przede wszystkim piękno krajobrazu, spokój i autentyczność, których często brakuje w bardziej zatłoczonych częściach wyspy.

Jednak mimo tych atutów Tipperary zajmowało dotąd dopiero jedenaste miejsce wśród irlandzkich hrabstw pod względem liczby turystów, a wśród hrabstw śródlądowych – trzecie od końca. Wartość branży turystycznej w regionie szacuje się na ponad 100 mln euro rocznie, co stanowi jedynie ułamek wpływów osiąganych przez Kerry czy Dublin.

Jak podkreślają przedstawiciele lokalnej branży hotelarskiej, wyróżnienie Lonely Planet to zasłużona nagroda za lata ciężkiej pracy nad promocją regionu. Dyrektor słynnego Cashel Palace Hotel Adriaan Bartels nie kryje entuzjazmu: „Jesteśmy absolutnie zachwyceni uznaniem Tipperary przez Lonely Planet za jedno z 25 najciekawszych miejsc na świecie. To odzwierciedlenie naszego niezwykłego krajobrazu, tętniącej życiem kultury kulinarnej i autentycznego poczucia wspólnoty, w którym zakochują się odwiedzający”. Cashel Palace, położony u stóp Skały Cashel, stał się w ostatnich latach symbolem nowego, luksusowego oblicza turystyki w Tipperary. Hotel stworzył m.in. własną usługę Equine Concierge, koordynującą wizyty w słynnych stadninach koni, z których hrabstwo słynie od wieków.

Poseł Michael Murphy, były burmistrz Clonmel nazwał decyzję Lonely Planet „darem niebios dla całego hrabstwa”: „To fantastyczna wiadomość – prawdziwy zastrzyk energii dla Tipperary, dla turystyki, hotelarstwa i lokalnych przedsiębiorstw. Goście z zagranicy ufają rekomendacjom Lonely Planet, więc możemy spodziewać się realnego wzrostu inwestycji i nowych miejsc pracy”.

Jak zauważa Marie O’Brien z Cashel Woollen Stores Tipperary od dawna było jednym z największych sekretów irlandzkiej turystyki. „Ci, którzy tu przyjechali, zawsze byli zachwyceni. Mamy wszystko – od średniowiecznych zamków po tętniące życiem puby i fantastyczne restauracje. To wyróżnienie wreszcie pokazuje światu, jak wyjątkowe jest nasze hrabstwo”.

Według danych Fáilte Ireland w 2023 roku Tipperary odwiedziło 326 tys. turystów krajowych oraz 194 tys. gości z zagranicy, którzy łącznie zostawili ponad 100 mln euro. Średnia długość pobytu to zaledwie dwie noce, co lokalne władze chciałyby teraz wydłużyć, zachęcając podróżnych, by odkrywali mniej znane miasteczka i wioski.

Kierowca autobusu John Ryan, który od lat wozi turystów po hrabstwie, mówi wprost: „Jednodniowi turyści są ważni, ale potrzebujemy tych, którzy zostaną tu na dłużej. Hotele, restauracje i sklepy wtedy naprawdę zyskują”.

Historia zainteresowania Tipperary turystyką zagraniczną ma też wymiar królewski. To właśnie tutaj w 2011 roku królowa Elżbieta II odbyła jeden z najbardziej symbolicznych punktów swojej wizyty w Irlandii, zwiedzając z księciem Filipem Skałę Cashel. W 2022 roku jej syn, obecny król Karol III, wraz z królową Camillą powrócił w te same okolice – i nawet zagrał na bodhránie podczas tradycyjnego koncertu w Cahir.

Jak przypomina radny Mark Fitzgerald, Tipperary od średniowiecza było miejscem, gdzie krzyżowały się drogi podróżnych z północy i południa kraju. Samorządowiec chciałby stworzyć lokalny szlak na wzór amerykańskiej Route 66, który prowadziłby turystów przez mniejsze miasteczka i wsie, by pokazali światu „prawdziwe serce Irlandii”.

Sektor turystyki w Tipperary to nie tylko atrakcje – to również realne miejsca pracy. Obecnie bezpośrednio utrzymuje on około 3000 osób, a kolejne tysiące pośrednio. W 2019 roku w regionie działało 668 firm z branży hotelarsko-gastronomicznej, a do 2022 liczba ta wzrosła do 696. Raport „Tipperary Transforming 2020–2030” zakłada natomiast 50-procentowy wzrost zatrudnienia w turystyce w ciągu najbliższej dekady. Wyróżnienie Lonely Planet może sprawić, że ten cel zostanie osiągnięty znacznie wcześniej.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Love To Visit Ireland on Unsplash