Alarmujący wzrost wydatków państwowych: Irlandia na kursie kolizyjnym z „fatalnym budżetowaniem”

Niezależny organ nadzoru finansowego bije na alarm: wydatki rządu Irlandii rosną w zastraszającym tempie, znacznie przekraczając wszelkie plany. Irlandzka Rada Doradcza ds. Fiskalnych wskazuje palcem na „złe budżetowanie” jako główną przyczynę tego niepokojącego trendu.
Według raportu Rady, bieżące wydatki państwa wzrosły od początku roku o 6%, co drastycznie odbiega od zakładanych w budżecie 1,4%. Jak podkreślono w raporcie, dzieje się tak, ponieważ wcześniejsze przekroczenia budżetowe nie zostały prawidłowo uwzględnione w najnowszych prognozach. Mimo że rząd odnotowuje nadwyżkę, Rada wskazuje, że gdyby nie uwzględnić zwiększonych wpływów z podatku dochodowego od osób prawnych i niedawnej poprawy koniunktury gospodarczej, kraj stanąłby w obliczu deficytu strukturalnego wynoszącego 2500 euro na pracownika.
To pokazuje, jak bardzo stabilność finansowa jest zależna od niepewnych zmiennych.
Rada ostro skrytykowała rząd za brak jasnych planów dotyczących krajowych reguł wydatków, które powinny określać limity ich zwiększania, zgodnie z obowiązkiem prawnym. W raporcie czytamy, że „przy prognozach obejmujących jedynie następne 20 miesięcy, Irlandia nadal nie ma odpowiedniej średnioterminowej strategii fiskalnej”.
W obliczu tych danych Rada wezwała rząd do pilnego ustalenia pułapów wydatków dla każdego departamentu. Zaznacza również potrzebę wykorzystania polityki budżetowej w celu złagodzenia wahań cyklu koniologicznego. Oznacza to, że rząd powinien „zachować powściągliwość, gdy gospodarka jest silna”, a jednocześnie „zapewnić wsparcie, gdy gospodarka ma problemy”.
Seamus Coffey – przewodniczący Irish Fiscal Advisory Council podkreślił, że „gospodarka Irlandii jest w silnej pozycji, wkraczając w okres niepewności”. Jest to kluczowy moment na odpowiedzialne zarządzanie finansami publicznymi.
Rada przewiduje również, że w krótkim okresie dochody z podatku od osób prawnych najprawdopodobniej wzrosną. Jest to efekt podwyżki tego podatku dla dużych przedsiębiorstw z 12,5% do 15%. Dodatkowo wpływy te wzrosną, ponieważ firmy farmaceutyczne, które do tej pory były wyłączone z amerykańskich ceł, odnotowały w ostatnim czasie znaczący wzrost eksportu.
Chociaż te dodatkowe wpływy są pozytywnym sygnałem, nie mogą one maskować podstawowego problemu „złego budżetowania” i braku długoterminowej strategii finansowej. Irlandia stoi przed wyzwaniem odpowiedzialnego zarządzania swoimi finansami w obliczu rosnącej niepewności gospodarczej.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Jakub Żerdzicki on Unsplash