Nikt im już nie wierzy
Nakłamali już tak bardzo, że teraz nawet jeśli przez pomyłkę uda się im powiedzieć prawdę, to i tak nie sposób w tę uwierzyć. To jest jak z tym kolegą, co zawsze spóźnia się godzinę, a pewnego dnia przyjdzie punktualnie – wówczas nikt nie jest gotów, bo nikt w to nie wierzył. I tak właśnie wygląda