Wyścig do Áras an Uachtaráin – kto może zostać prezydentem Irlandii?

Wybory prezydenckie w Irlandii to nie tylko święto demokracji, ale także moment, w którym obywatele mają szansę zdecydować, kto przez kolejne siedem lat będzie mieszkał w Áras an Uachtaráin i reprezentował kraj zarówno w kraju, jak i za granicą. Tegoroczny dzień wyborów został wyznaczony na 24 października, ale kluczowy termin dla przyszłych kandydatów nadchodzi znacznie szybciej – do 24 września, do godziny 12:00, trzeba oficjalnie zgłosić swoją kandydaturę.
Jakie warunki trzeba spełnić, by móc marzyć o tytule Uachtarán na hÉireann?
Przede wszystkim kandydat musi być obywatelem Republiki Irlandii i mieć ukończone 35 lat. Wymagany jest także formalny mechanizm zgłoszenia – przyszły prezydent musi uzyskać poparcie co najmniej 20 członków Oireachtas (czyli Dáil Éireann lub Seanad Éireann) albo poparcie radnych z minimum czterech różnych hrabstw, wliczając w to także miasta posiadające status hrabstwa.
W praktyce oznacza to, że nie tylko osoby urodzone na Zielonej Wyspie mogą wziąć udział w prezydenckim wyścigu. Również naturalizowani obywatele, w tym Polacy mieszkający od lat w Irlandii i posiadający irlandzki paszport, teoretycznie mają prawo do kandydowania. Choć droga do uzyskania wystarczającego poparcia politycznego i samorządowego jest trudna, to jednak Konstytucja nie zamyka przed nimi tej możliwości.
Warto przy tym pamiętać, że wszystkie kwestie dotyczące wyboru prezydenta zostały zapisane w Artykułach 12 i 13 Konstytucji Irlandii, które szczegółowo regulują warunki kandydowania, procedury wyborcze oraz prerogatywy głowy państwa.
Do 24 września pozostaje jeszcze czas – i w teorii każdy obywatel spełniający konstytucyjne kryteria może spróbować swoich sił. Potem pozostanie już tylko czekać na decyzję wyborców, którzy jesienią wybiorą swojego nowego prezydenta.
Bogdan Feręc
Źr. Bunreacht na hÉireann/RTE
Fot. CC BY-SA 2.0 Joe Anderson