Wycinka 620 drzew z Półwyspu Helskiego? Mieszkanka Helu: „To barbarzyństwo”

„Niszczy się coś, co mamy jedynego, niepowtarzalnego i najpiękniejszego. Hel stał się terenem pod betonowe inwestycje” – o planowanej wycince mówi mieszkanka Helu Małgorzata Ostaszewska.
Plany pozbycia się drzew wiążą się z inwestycją Centrum Rewitalizacji Zdrowia Hel Happiness – ośrodka spa oraz apartamentowca z wielopoziomowym parkingiem o wysokości 18 metrów. Inwestycja wzbudza silne emocje wśród mieszkańców Półwyspu, ponieważ cypel jest pod ochroną aktów prawnych:
To jest miejsce objęte ochroną Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Na stronie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego czytamy, że najpoważniejszym zagrożeniem dla właśnie tych terenów jest intensywna i niezorganizowana rozbudowa infrastruktury turystycznej oraz nadmierna presja ruchu turystycznego. To się dzieje od wielu lat.
~ mówi Małgorzata Ostaszewska. Odnosi się też do działań, które podjęli mieszkańcy:
Zorganizowaliśmy zbiórkę podpisów pod wnioskiem do pana burmistrza. (…) Udało nam się zebrać 674 głosy. I teraz jak to się ma procentowo do liczby mieszkańców? W Helu jest 2684 mieszkańców, z czego 2441 osób jest uprawnionych do głosowania w wyborach. W ostatnich wyborach samorządowych oddano 1409 ważnych głosów. A myśmy uzbierali 674 głosy, co stanowi prawie 48% głosów osób dorosłych zamieszkałych w Helu.
Radio Wnet
fot. Muniorek1983/Wikimedia Commons CC BY-SA 3.0