Uisce Éireann w potrzebie: czy wróci opłata za wodę, by zasypać miliardową dziurę?

Irlandzki dostawca wody Uisce Éireann stoi przed poważnym wyzwaniem – brakuje mu około 2 mld €. Strategiczne plany inwestycyjne, szczególnie te wspierające bieżące cele mieszkaniowe rządu, oparte są na przejęciu dodatkowego finansowania z budżetu, kredytów i taryf dla biznesu.
Jednak rząd wyraźnie daje do zrozumienia, że nie ma specjalnej ochoty finansować wody z budżetu.
Powodem może być to, że potężne środki a państwowej kasy przeznaczone zostały na obsługę zalewu uchodźców z Ukrainy i nielegalnych migrantów.
W kuluarach Dáil coraz częściej mówi się, że Uisce Éireann musiałoby wygenerować te brakujące środki samo lub powinny zostać pozyskane w inny sposób, co z kolei otwiera dyskusję o… powrocie stałych opłat za wodę dla gospodarstw domowych. W grę wchodzi nie tylko opłata za jej zużycie powyżej limitu, gdyż sugeruje się wprowadzenie pełnych opłat za wodę, co do tej pory było w Irlandii społecznym tabu.
To nie pierwsze takie propozycje, a pojawiały się już kilka miesięcy temu, ale gabinet pamiętał, że poprzednim razem ta sztuczka się nie udała. Przy próbie wprowadzania opłat w latach 2014–17 doszło do rekordowej fali protestów – dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice, a manifestacje Right2Water paraliżowały kraj. W szczytowym momencie protestów w październiku 2014 roku na ul. Parnell w Dublinie zebrało się około 130 000 osób; natomiast 10 grudnia około 100 000.
W Dublinie interweniowała Garda, protestujący zablokowali drogi i sprzęt do montażu wodomierzy. W rezultacie plan opłat zniesiono w kwietniu 2017 roku głosami członków całego parlamentu.
Od tamtego czasu ten temat do niedawna wydawał się zamknięty, a marcu 2025 Departament ds. Mieszkalnictwa zaprzeczył, by na ten moment planowano wprowadzenie opłat za zużycie, jednocześnie przypomniano o wcześniejszych pracach nad projektem ustawodawczym poprzedniego rządu. W odpowiedzi Sinn Féin ostrzegło, że to „cicha droga do pełnych opłat dla wszystkich gospodarstw”.
Obecnie pojawia się coraz więcej sugestii i zaczęły one wychodzić na światło dzienne, że rząd może rozważyć możliwość wprowadzenia opłat za wodę używaną w domach.
Reaktywacja opłat za wodę to kolejne ryzyko ponownego wyzerowanie zaufania do polityków, a i pojawienia się silnych protestów, które także teraz mogłyby przyciągnąć masę przeciwników tych rozwiązań. Analiza historycznych protestów pokazuje absolutną klarowność – w Irlandii woda to wspólne dobro, za które opłaty domowe budzą gwałtowny sprzeciw.
Pytanie brzmi: czy politycy są gotowi znów wyprowadzić ludzi na ulice, transparenty „NO”, by to społeczeństwo zablokowało tę potencjalną próbę wprowadzenia opłat za wodę w kranie?
Tak na marginesie, rząd właśnie przeznaczył 22 mln € na wsparcie programu szczepień, co można by przeznaczyć np. na sfinansowanie części potrzeb Uisce Éireann.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Lotus Design N Print on Unsplash