Szef Ryanair nazwał ministra „idiotą”

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

Dyrektor generalny Ryanair Michael O’Leary, rzadko gryzie się w język, jeżeli chodzi o możliwość rozwoju, a i decyzje polityczne, które mają wpływ na prowadzoną przez niego firmę.

Tak stało się po decyzji Partii Zielonych, która odrzuciła na poziomie Hrabstwa Fingal możliwość zwiększenia przepustowości lotniska w Dublinie, a i walnie poparła tę decyzję. Od kilku miesięcy DAA zapowiadało, że wniosek jest dla samego stołecznego lotniska bardzo ważny, a i pomoże w rozwoju Irlandii. DAA, jako operator lotniska w Dublinie dodaje, że już teraz działa na granicy przyznanych limitów, więc rocznie ilość pasażerów zbliżyła się do 32 milionów, a nadal będzie rosnąć.

Oznacza to, że przepustowość powinna być obecnie podniesiona do 40 milionów rocznie, a czasu jest mało, bo tylko dwa lata pozostały, by obecny limit się wypełnił.

Do całej sprawy włączył się szef Ryanair Michael O’Leary, który nazwał ministra transportu Eamona Ryana „niekompetentnym” i „idiotą”, a i wyraził ostrą krytykę wobec postępowania Partii Zielonych w tej kwestii.

Zieloni przyłączyli się do opinii Rady Hrabstwa Fingal, która jest zdania, że zwiększenie ilości pasażerów na lotnisku w Dublinie, stanowić będzie o podniesieniu poziomu hałasu w północnej części Dublina.

Michael O’Leary twierdzi natomiast, że pozostawienie przepustowości stołecznego lotniska na obecnym poziomie, podniesie koszty dla pasażerów i przyczyni się do tego „niekompetentny” minister transportu Ryan.

Michael O’Leary:

To absolutny żart na temat sytuacji, w której właśnie otworzyliśmy drugi pas startowy, co zapewnia większą przepustowość, ale teraz żadna z linii lotniczych nie może się rozwijać, a z samolubnego punktu widzenia jest to świetne rozwiązanie dla biznesu Ryanaira. 

 – To znaczy, jeśli nie możemy rozwijać się na lotnisku w Dublinie, nieunikniony jest wzrost cen biletów lotniczych przez kilka następnych lat… podczas gdy mamy ministra transportu, który tam siedzi i nic nie robi.

O’Leary dodał, że „Zieloni i idioci z lewicy” błędnie chcą opodatkować przedsiębiorstwa lotnicze i stwierdził, że pomysł większego wykorzystania Shannon lub Cork zamiast zwiększania dublińskiego limitu to „rodzaj głupoty, na który mógłby pozwolić tylko minister Zielonych – Ty„.

Michael O’Leary:

– 50% pasażerów naszych lotów to pasażerowie przylatujący. Gdyby chcieli polecieć do Cork, polecielibyśmy im samolot do Cork. Gdyby chcieli polecieć do Knock, polecielibyśmy im samolot do Knock. Zdecydowana większość tych pasażerów, zdecydowana większość zakwaterowania w hotelach znajduje się w Dublinie – chcą przylecieć do Dublina.

Bogdan Feręc

Źr. Irish Examiner

Photo by Lucas Davies on Unsplash

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!
© POLSKA-IE: MATERIAŁ CHRONIONY PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Wyjątkowa irlandzka
Dlaczego nowe irland

Irlandzka trasa koncertowa Dory Goli: Galway - 13 kwietnia, Clare - 27 kwietnia, Wicklow - 18 maja, Limerick - 31 maja.

Bilety są już dostępne na stronach internetowych Monroe's Galway, Port Duggans, The Whale Theatre, Upstairs at Dolan's i przy wejściach. Zapraszamy!!!

Irlandzka trasa koncertowa Dory Goli: Galway - 13 kwietnia, Clare - 27 kwietnia, Wicklow - 18 maja, Limerick - 31 maja.

Bilety są już dostępne na stronach internetowych Monroe's Galway, Port Duggans, The Whale Theatre, Upstairs at Dolan's i przy wejściach. Zapraszamy!!!