Stanom Zjednoczonym po drodze z tym porządkiem świata?

W XXI wieku świat zbliżył się do nieznanych dotąd granic nieprzewidywalności, a w centrum tej globalnej burzy znajduje się jeden nieoczywisty sprawca – Stany Zjednoczone. Państwo, które przez dziesięciolecia cieszyło się mianem strażnika międzynarodowego porządku, zaczęło działać przypuszczalnie na jego szkodę, nie tylko destabilizując ekonomię, ale i zyskując miano nowego, zuchwałego rozbójnika.

W tym rozrachunku nie tylko Chiny i Rosja dostrzegają zagrożenie, bo cała reszta świata staje się wrażliwa na agresywną politykę handlową USA, a odpowiedzi, choć ciche, zdają się celować w narrację proponowaną przez Stany.

Gdy w 1944 roku w Bretton Woods wypracowano nowy system międzynarodowego handlu i finansów, Stany Zjednoczone były jego architektem. Podstawą tego porozumienia była zasada stabilności walutowej i gospodarczej oparta na dolarze amerykańskim. Przez długie lata ten system dawał poczucie pewności i zaufania, zarówno wśród potęg gospodarczych, jak i krajów rozwijających się. Dolar był fundamentem światowego handlu, a amerykańska gospodarka rosła w siłę, zyskując rolę lidera w wielu dziedzinach.

Jednak od początku XXI wieku Stany Zjednoczone zaczęły zmieniać swój kurs. Kolejne administracje, szczególnie w okresie prezydentury Donalda Trumpa, postanowiły „zrewidować” zasady gry. Pojawiły się wojny celne, jednostronne decyzje o wycofywaniu się z międzynarodowych umów, jak choćby Porozumienie Paryskie, a także nagłe zmiany polityki wobec sojuszników. Do tego dochodziły inne działania, takie jak masowe drukowanie dolarów przez Rezerwę Federalną, co w efekcie wywołało globalną niestabilność walutową i naruszenie dotychczasowego porządku.

Ameryka, dawna strażniczka systemu, stała się dzisiaj niczym nocny złodziej, który pod osłoną mroku podejmuje decyzje, mające na celu zrujnowanie konkurencji na rynku? Wprowadzenie taryf, unilateralnych sankcji i wykorzystywanie swojego dolara jako narzędzia nacisku to tylko niektóre z działań, które wpłynęły na gospodarki innych krajów, destabilizując globalny handel.

W odpowiedzi na rosnącą agresję ekonomiczną USA, Chiny, które w ostatnich dwóch dekadach stały się drugą potęgą gospodarczą i postanowiły, że nie pozostaną bierne. Wojna handlowa, która wybuchła za pierwszej kadencji Trumpa, była początkiem poważnych zmian w globalnej równowadze. Pekin, starając się zneutralizować wpływ amerykańskich działań, zaczyna wykorzystywać swoje własne narzędzia ekonomiczne, tworząc alternatywne struktury finansowe, takie jak Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB), oraz inwestując w rozwój własnej waluty, juana.

Z kolei Chiny, mimo że starają się odpowiadać na amerykańską presję, muszą również uważać na długofalowe konsekwencje takiej polityki. Rośnie ryzyko eskalacji wojny handlowej, której zakończenie jest coraz trudniejsze do przewidzenia. Kiedy gospodarki dwóch tak wielkich graczy wejdą w bezpośrednią konfrontację, skutki mogą być odczuwalne na całym świecie, a wybuch konfliktu o większej mocy, może wciągnąć do gry inne mocarstwa.

Tym, co sprawia, że Stany Zjednoczone są dziś tak problematycznym partnerem, jest ich absolutna nieprzewidywalność. Administracja Białego Domu, nie tylko za pierwszej kadencji Trumpa, ale i później, pod rządami Joe Bidena, często wysyła sprzeczne sygnały. Z jednej strony, Ameryka deklaruje chęć współpracy z sojusznikami i przeciwdziałania kryzysom globalnym, jak zmiany klimatyczne, z drugiej zaś wprowadza restrykcje handlowe, które mają na celu osłabienie tych samych partnerów, by kolejnym razem wycofać się ze wszystkiego. Prezentując tak różne podejścia, Stany Zjednoczone stwarzają chaos w relacjach międzynarodowych, a sojusznicy i przeciwnicy zaczynają odczuwać, że są traktowani z obojętnością. Taki stan rzeczy sprawia, że globalni gracze coraz częściej patrzą na Amerykę jak na rywala nieobliczalnego, którego decyzje mogą wpłynąć na całe ich gospodarki w krótkim czasie.

Co do Rosji, jej rola w tej globalnej układance jest równie skomplikowana. Z jednej strony, Moskwa tradycyjnie utrzymuje silne relacje z Chinami, co może w dłuższym okresie wzmocnić jej pozycję w obliczu zachodnich sankcji i amerykańskich nacisków. Z drugiej jednak, dla Rosji, wojna handlowa między USA a Chinami stwarza nieoczekiwaną okazję do rozwoju własnej strefy wpływów w Azji Centralnej oraz na Bliskim Wschodzie, gdzie USA zaczynają tracić swoje tradycyjne pozycje. Jednakże Rosja nie jest bezpieczna. Sankcje nałożone przez USA oraz ograniczenia na rynku energetycznym wciąż mogą poważnie osłabiać jej gospodarkę. Co więcej, chińska dominacja w regionie może niekorzystnie wpłynąć na rosyjskie interesy, szczególnie jeśli chodzi o zasoby naturalne, które pozostają jednym z filarów rosyjskiej gospodarki.

Wojna handlowa między USA a Chinami, choć jeszcze nie osiągnęła pełnej mocy, może skończyć się na różne sposoby. Najbardziej pesymistyczny scenariusz to totalna destabilizacja globalnego rynku, którego skutki będą odczuwalne przez kolejne dekady. Z drugiej strony, możliwa jest sytuacja, w której USA, widząc zagrożenie, zdecydują się na próbę renegocjacji stosunków handlowych z Chinami, choć nie jest to pewne.

A co jest?

Jedno jest pewne – Stany Zjednoczone, mimo swojej potęgi militarnej, zdają się coraz bardziej oddalać od roli lidera świata. Ich nieprzewidywalność, sprzeczne sygnały i jednoznaczne działania w ramach ochrony własnych interesów ekonomicznych stawiają je w roli coraz bardziej problematycznego przeciwnika na arenie międzynarodowej. To, jak potoczy się ten konflikt, zależy od wielu czynników – także od tego, czy inne mocarstwa zdecydują się na głośniejsze sprzeciwienie się tej nowej formie amerykańskiego „rozboju”.

W końcu, kto wygra tę globalną grę, nie zależy tylko od sił militarnych, baz i dolarów, ale także od zdolności przewidywania oraz adaptacji w obliczu nieprzewidywalnych decyzji, które Stany Zjednoczone podejmują za zamkniętymi drzwiami Białego Domu.

Dla radia Deon w Chicago – Bogdan Feręc

Photo by Manoj Kulkarni on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Prognoza Pogody dla
Jacek Saryusz-Wolski
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.