Słońce, spokój i serdeczność: Najprzyjaźniejsze hrabstwa Irlandii według rankingu jakości życia

Czy istnieje miejsce, gdzie słońce świeci częściej, niż pada deszcz, ceny domów nie przyprawiają o zawał serca, a przyroda i udogodnienia miejskie są dosłownie na wyciągnięcie ręki? Owszem – i to nie jedno! Najnowszy Indeks Jakości Życia w Irlandii rzuca światło na te hrabstwa, które nie tylko przyciągają swoim urokiem, ale też oferują styl życia, który trudno przebić.

Na samym szczycie zestawienia znajduje się Waterford, które po raz kolejny potwierdza swoją reputację stolicy słonecznego południowego wschodu. Z wynikiem 74 punkty w kategorii „przyjazność życia” wyprzedziło wszystkie pozostałe 25 hrabstw Republiki Irlandii. Co decyduje o jego sukcesie?

Choć Irlandia rzadko kojarzy się z pogodą na okładkę wakacyjnego katalogu, to właśnie Waterford udowadnia, że słońce nie musi być domeną południowej Europy. Świeci tu średnio 1356 godzin rocznie, co czyni to hrabstwo jednym z trzech najbardziej nasłonecznionych w kraju – zaraz po Wexford i Dublinie. To jednak nie wszystko. Mieszkańcy mają tu dostęp do wszystkiego, co najlepsze: plaże słynnego Copper Coast, góry Comeragh, oraz miejskie udogodnienia w samym mieście Waterford. Do najbliższego miasta średni dystans to zaledwie 16 kilometrów, co stawia Waterford na piątym miejscu w kraju pod względem dostępności miejskiej infrastruktury.

Do tego dochodzą ceny domów. Średnia to 222 000 euro, co daje Waterford 13. miejsce pod względem przystępności cenowej – czyli rozsądna równowaga między kosztem życia a jego jakością.

Tuż za Waterford plasuje się Wexford (68 pkt), znany z łagodnego klimatu, plaż i rozbudowanej sceny artystycznej. Donegal (67 pkt) zachwyca surowym pięknem i spokojem, a Cork (63 pkt) łączy życie miejskie z dziką linią brzegową południa. Clare (61 pkt), choć spokojniejsze, przyciąga miłośników przyrody i muzyki tradycyjnej. Nieco dalej znalazły się: Galway (60 pkt), Dublin (59 pkt), Louth (58 pkt), Wicklow i Kerry (po 56 pkt). Każde z tych miejsc oferuje unikalne połączenie udogodnień, krajobrazów i stylu życia.

W kategorii „walory naturalne” liderem pozostaje niezmiennie Kerry, z surowymi górami, jeziorami i najwyższym szczytem Irlandii – Carrauntoohill. Aż dziewięć z dziesięciu najlepszych hrabstw pod względem przyrody leży nad morzem – to mówi samo za siebie o przywiązaniu Irlandczyków do wybrzeża, przestrzeni i wiatru we włosach.

Co ciekawe, Waterford znalazło się tu na dziewiątym miejscu, co może budzić pewne kontrowersje wśród mieszkańców. W ich opinii słoneczne zatoki, klify i nadmorskie miasteczka powinny uplasować się znacznie wyżej – i trudno się z nimi nie zgodzić.

Jak zaznaczają autorzy rankingu: „Niewielu z nas dysponuje nieograniczonymi środkami finansowymi, dlatego koszt życia i jakość otoczenia są kluczowe przy wyborze miejsca do życia”. Ranking pokazuje, że Irlandia ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko Dublin i jego miasta satelickie. Mniejsze hrabstwa mogą być idealnym kompromisem między ceną, komfortem i atmosferą.

Indeks nie ocenia jednak wyłącznie twardych danych – bierze też pod uwagę ten trudny do zmierzenia element: przyjazność. A ta, jak wiadomo, często zależy od ludzi.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Aldo De La Paz on Unsplash