Skok w płacy wystarczającej na utrzymanie musi pobudzić rząd do działania

Rzeczniczka Partii Pracy ds. praw pracowniczych Marie Sherlock powiedziała, że czas na opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń pracowników minął.
Kiedy Grupa Techniczna Living Wage ogłasza, że Living Wage, czyli kwota potrzebna do zaspokojenia podstawowych potrzeb, takich jak koszty ogrzewania, oświetlenia i mieszkania, wzrosła do 14,80 euro, senator Sherlock ostro skrytykowała bierność rządu na rzecz nisko opłacanych pracowników.
Senator Sherlock powiedziała:
– Nowa stawka Living Wage w wysokości 14,80 euro za godzinę pokazuje drastyczny wzrost kosztów utrzymania i jest wyraźnym sygnałem, że Irlandia staje się coraz bardziej niedostępna dla wielu ludzi. Wzywam rząd, aby w budżecie na rok 2024 zareagował na rosnący kryzys inflacyjny wśród nisko opłacanych pracowników za pomocą ukierunkowanego pakietu środków mających na celu wspieranie niskich wynagrodzeń, obejmujących:
- Podwyżka o co najmniej 2 euro krajowej płacy minimalnej na rok 2024;
- Radykalne rozszerzenie uprawnień do dodatku paliwowego na osoby nisko opłacane;
- Natychmiastowe przywrócenie zakazu eksmisji, aby zapewnić, że żaden pracownik ani jego rodzina nie staną w obliczu zabójczo wysokich czynszów, które są jedyną opcją dostępną dla „przeprowadzek” na rynku wynajmu;
- Natychmiastowe zobowiązanie do priorytetowego potraktowania budżetu zamówień publicznych wynoszącego ponad 17 miliardów euro dla dostawców, którzy płacą w ramach układów zbiorowych zapewniających wystarczającą płacę.
Senator Sherlock mówiła dalej:
– Co najważniejsze, rząd musi odgrywać bezpośrednią i kluczową rolę we wspieraniu dochodów osób świadczących usługi w imieniu państwa – niezależnie od tego, czy chodzi o organizacje objęte sekcją 39, sekcją 56 czy sekcją 10, czy też świadczące usługi wczesnoszkolne. Istotne jest, że do dyspozycji od pracodawców i rządu jest zaledwie 13,65 euro dla młodych pracowników, co jest znacznie niższe od płacy wystarczającej na utrzymanie. To haniebne, że ten rząd po raz kolejny zmusił pracowników organizacji działających na podstawie sekcji 39, z których wielu otrzymuje ledwo płacę minimalną, do rozpoczęcia strajku. Pracownicy pobierający krajową płacę minimalną już ledwo wiążą koniec z końcem. Obecnie zarabiają 24% mniej niż kwota potrzebna do życia na przyzwoitym poziomie. Wzrost płacy wystarczającej na utrzymanie odzwierciedla żniwo, jakie niosą ze sobą wysokie ceny energii i koszmar, z jakim boryka się tak wielu nisko opłacanych pracowników na rynku najmu. Rzeczywiście, zaledwie kilka dni temu Komisja ds. Regulacji Usług Komunalnych (CRU) zgłosiła wiosną tego roku ogromny wzrost liczby gospodarstw domowych zalegających z rachunkami za energię elektryczną i gaz. Rząd nie może dłużej ignorować kryzysu niskich wynagrodzeń w Irlandii. Rzeczywistość jest taka, że pomimo wzrostu płacy wystarczającej na utrzymanie proponowana podwyżka płacy minimalnej na rok 2024 nadal wynosi zaledwie 2,10 euro za godzinę w przeliczeniu na pełny etat – to znacznie poniżej poziomu potrzebnego poszczególnym pracownikom do zapewnienia podstawowego standardu życia. Pomimo tych wszystkich rozmów o niedoborach siły roboczej i podwyżkach płac, pracownicy niemal każdego sektora irlandzkiej gospodarki, z wyjątkiem dwóch, doświadczyli w zeszłym roku obniżek płac realnych. Rzeczywistość jest taka, że tysiące nisko opłacanych pracowników branży hotelarsko-gastronomicznej, handlu detalicznego, sztuki i rekreacji, opieki nad dziećmi i osobami starszymi zarabiają kwotę niewiele wyższą od krajowej płacy minimalnej, ale znacznie niższą od płacy wystarczającej na utrzymanie. Rząd musi zareagować kompleksowym pakietem mającym na celu podniesienie wynagrodzeń najniżej zarabiających w kraju.
Opr. Bogdan Feręc
Źr. Labour Party
Photo by Emil Kalibradov on Unsplash