Ryanair to największa linia lotnicza na świecie

Irlandzki przewoźnik, jak wynika z najnowszych informacji z rynku lotniczego, jest już największą linią lotniczą na świecie, o ile pominiemy Stany Zjednoczone Ameryki.

W tym miesiącu Ryanair wykonać ma 91 000 lotów, więc stanie się piątą co do ilości przelotów linią lotniczą na świecie, informuje baza danych analitycznych o przewozach i przelotach lotniczych OAG. Ryanair wyprzedzają obecnie wyłącznie linie lotnicze z USA, a są nimi w kolejności American Airlines, Delta Airlines, United Airlines oraz Southwest Airlines.

Co ważne, irlandzka linia lotnicza, nie zamierza osiąść na laurach i przypatrywać rozwojowi wypadków, a stale się rozwijać, więc twierdzi, że tylko w tym miesiącu uda się jej przewieźć o ponad 5% pasażerów więcej, niż było to w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Od dawna wiadomo, że Ryanair działa na rynku lotniczym nieszablonowo, więc wykorzystuje szanse, jakie się pojawiają, a i umie wykorzystać do swoich celów zarówno okres lotniczej hossy, jak i bessy. Trafnie określił działalność Ryanaira ekspert ds. podróży, dziennikarz Eoghan Corry, który powiedział:

– W Europie Ryanair jako jedyny był gotowy do lotów podczas Covid-19. Uzyskali certyfikaty dla swoich samolotów i utrzymali licencje pilotów oraz personel w gotowości. W miarę otwierania się każdego kraju byli w stanie wskoczyć i zwiększyć swój rynek, więc Lufthansa i Ryanair miały najwięcej pasażerów… Ryanair podczas recesji po 11 września również miał masowe wzrosty, ponieważ kupowali samoloty od Boeinga i to po zaniżonej cenie, więc podczas globalnej recesji był również w stanie masowo rosnąć. Za każdym razem, gdy branża lotnicza napotyka jakieś turbulencje, Ryanair zwiększa udziały w rynku.

Można to określić działaniem wykorzystującym okazję, więc wyczekiwaniem na potknięcia na rynku lotniczym. Kiedy świat dotknęła pandemia, Ryanair ponownie zauważył dla siebie szansę i rozpoczął negocjacje z Boeingiem, który także odczuł spadek zamówień na swoje maszyny, co stało się podstawą do uzyskania przez irlandzką linię doskonałych warunków zakupu samolotów. Wtedy podpisano ogromny kontrakt na ponad 200 nowoczesnych maszyn, które teraz sukcesywnie są dostarczane i zasilają flotę Ryanair. Tym samym irlandzka linia może rozwijać ilość tras, przewozić coraz większą ilość pasażerów i uzyskiwać doskonałe rezultaty finansowe.

Jak dodał Eoghan Corry, Ryanair jest bardzo często niedoceniany i to w równym stopniu przez pasażerów, jak i linie konkurencyjne, a to okazuje się bardzo często błędem.

Eoghan Corry:

– To niesamowita historia sukcesu. Irlandczycy często nie doceniają tego, że są mistrzami Europy. Różnica między Ryanairem a wszystkimi innymi liniami lotniczymi w Europie polega na tym, że są one prawdziwie paneuropejskie i nie są zależne od żadnego konkretnego rynku.

Co ciekawe Ryanair wyprzedził większość światowych konkurentów i od zakończenia pandemii, ilość lotów u tego przewoźnika zwiększyła się o 23%, natomiast dwaj najwięksi przewoźnicy na znacznie większym rynku, czyli w Chinach, powiększyli ilość przewozów o zaledwie 7,0 oraz 5.4 procent.

Komentując najnowsze dane o lotach, rzecznik Ryanair powiedział:

– Ryanair jest linią lotniczą nr 1 w Europie, obsługującą ponad 3000 lotów dziennie do ponad 235 miejsc docelowych. W tym roku przewieziemy ponad 185 milionów pasażerów, co oznacza wzrost o 80% do 300 milionów pasażerów rocznie do marca 2034 r. w miarę przyjmowania dostaw nowych maszyn. Będziemy mieli 300 nowych samolotów Boeing 737-MAX-10 w latach 2027-2033. Te samoloty nie tylko przewożą o 21% więcej pasażerów, ale spalają o 20% mniej paliwa i są o 50% cichsze niż nasza flota B737-NG.

Ryanair to też wskaźnik zmian, jakie zachodziły na przestrzeni lat w Irlandii, kiedy dopiero raczkowała na unijnych salonach. Założycielem linii był w 1984 roku Tony Ryan, który był jednym z szefów Guinness Peat Aviation, czyli leasingodawcy maszyn latających. Ryanair od początku swojej działalności stał się firmą innowacyjną, więc zaproponował już na wstępie dużą częstotliwość lotów i wiele połączeń, a i przeszedł metamorfozę we flocie swoich samolotów. Od początku działalności postawiono na jeden typ maszyn, co okazało się strzałem w dziesiątkę, ponieważ znacznie obniżało koszty ich obsługi, a i personel zajmował się znanymi im bardzo dobrze samolotami. Kolejną nowinką była rezygnacja z rozdawania darmowych napojów, a i wprowadzenie tanich posiłków, przede wszystkim w formie przekąsek. To kolejny raz okazało się dobrym rozwiązaniem, a przy tym dającym dodatkowy dochód firmie.

Pierwszą okazją do potężnej ekspansji Ryanaira okazał się rok 1992, kiedy Unia Europejska wprowadziła głębokie zmiany na europejskim rynku lotniczym, więc umożliwiła zwiększenie ilości lotów na obszarze całej UE. To właśnie stało się mocnym odbiciem dla irlandzkiego przewoźnika i wyjściem na szerokie europejskie wody przez Ryanaira.

Obecnie, jak właśnie się dowiadujemy, Ryanair, stał się największym przewoźnikiem na świecie i innym firmom będzie go bardzo trudno zdeklasować. Ryanair wciąż ma plany rozwoju, a niespełnionym marzeniem szefów przedsiębiorstwa są loty transatlantyckie, o których Michael O’Leary nie zapomina i stale twierdzi, że Ryanair będzie kiedyś latał do obu Ameryk.

Bogdan Feręc

Źr: Business Plus

Photo by Kevin Hackert on Unsplash