Państwo powinno się ograniczyć? Wydatki rosły szybciej niż dochody

Nowe dane Central Statistics Office (CSO) pokazują wyraźny trend, który niepokoi ekonomistów i doradców fiskalnych: wydatki państwa rosły szybciej niż jego dochody. W trzy miesiące poprzedzające ogłoszenie budżetu na rok 2026 irlandzki rząd wydał 32,8 miliarda euro, co oznacza wzrost o 2,2 miliarda w porównaniu z poprzednim kwartałem. W tym samym czasie dochody wzrosły zaledwie o 1,3 miliarda, do 34,8 miliarda euro.

Na pierwszy rzut oka budżet wciąż pozostaje na plusie – nadwyżka wynosi około 2 miliardów euro – jednak to spadek w poprzednim kwartale z 2,9 miliarda euro. Ekonomiści ostrzegają, że jeśli tempo wzrostu wydatków się utrzyma, Irlandia może wkrótce stanąć przed koniecznością ostrego fiskalnego hamowania. Największy wzrost kosztów dotyczy wynagrodzeń w sektorze publicznym, świadczeń socjalnych i wydatków inwestycyjnych. W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego pensje i płace w administracji wzrosły o 400 milionów euro, podobnie jak wydatki na towary, usługi i świadczenia społeczne, a inwestycje kapitałowe zwiększyły się o kolejne 200 milionów.

Rząd tłumaczy te wzrosty koniecznością utrzymania standardów życia i realizacji programów infrastrukturalnych, jednak eksperci zwracają uwagę, że tempo wzrostu wydatków przekracza realne możliwości finansowe państwa.

Według Rady Doradczej ds. Fiskalnych tegoroczne wydatki „znacznie przekroczyły” limit określony w budżecie na rok 2025. W tamtym planie zakładano dodatkowe 3 miliardy euro wydatków, tymczasem państwo jest obecnie na drodze do wzrostu kosztów o 8,5 miliarda euro – niemal trzykrotnie więcej, niż przewidywano. Po stronie dochodów sytuacja wydaje się stabilna. Podatki wzrosły o 1,1 miliarda euro w porównaniu z rokiem poprzednim, a składki PRSI (ubezpieczenia społeczne) zwiększyły wpływy o kolejne 400 milionów euro. W praktyce jednak to właśnie te dwa źródła, czyli podatki i składki, stanowią niemal całość wzrostu przychodów.

Analitycy zwracają uwagę, że taka struktura przychodów jest wrażliwa na wahania koniunktury. Jeśli tempo wzrostu gospodarczego spadnie, wpływy podatkowe mogą się gwałtownie skurczyć, podczas gdy koszty funkcjonowania państwa pozostaną na podwyższonym poziomie.

Na tle Unii Europejskiej Irlandia wciąż wypada dobrze. Relacja długu publicznego do PKB wynosi 33,3%, co jest jednym z najniższych wyników w Europie. Jednak – jak przypominają ekonomiści – irlandzkie PKB jest sztucznie zawyżone przez działalność korporacji międzynarodowych, które formalnie mają tu siedziby, lecz realnie nie generują krajowego dochodu w proporcji do swoich bilansów. Rzeczywista wartość długu brutto państwa wynosi więc 207,2 miliarda euro, co oznacza spadek z 222,5 miliarda euro na początku 2023 roku. W liczbach bezwzględnych zadłużenie spadło, ale przy obecnym tempie wydatków trend ten może się odwrócić.

Według danych CSO nawet po uwzględnieniu tzw. transferów kapitałowych, czyli środków przesuwanych na długoterminowe inwestycje, które formalnie nie są wydatkami, rzeczywisty wzrost kosztów funkcjonowania państwa przewyższa wzrost dochodów o około 300 milionów euro.

To pozornie niewielka różnica, ale eksperci ostrzegają, że tendencja wzrostowa, a nie jednorazowe przekroczenie jest powodem do niepokoju. Jeśli obecne tempo zostanie utrzymane, łączny koszt funkcjonowania państwa w 2026 roku wzrośnie do 133 miliardów euro, podczas gdy jeszcze w 2019 roku wynosił poniżej 95 miliardów. W ciągu sześciu lat państwowe wydatki wzrosły więc o niemal 40%.

Rada Doradcza ds. Fiskalnych zwraca uwagę, że nadmierny wzrost wydatków w okresie dobrej koniunktury może ograniczyć zdolność państwa do reagowania w czasie kryzysu. „Irlandia powinna wykorzystać okres nadwyżki budżetowej na budowę buforów finansowych, a nie na dalsze zwiększanie kosztów bieżących” – podkreśla rada w najnowszym raporcie. Rząd argumentuje natomiast, że wzrost wydatków jest nieunikniony z powodu rosnących kosztów życia, presji płacowej i inwestycji w infrastrukturę publiczną. Jednak ekonomiści ostrzegają, że polityka „wydajemy, bo nas stać” może okazać się krótkowzroczna, zwłaszcza jeśli globalna gospodarka spowolni lub zmienią się przepływy podatkowe z sektora korporacyjnego.

Na razie budżet państwa wciąż pozostaje dodatni, a Irlandia ma jeden z najniższych wskaźników zadłużenia w Unii Europejskiej. Jednak stale rosnące wydatki, zwłaszcza te związane z płacami i świadczeniami, mogą szybko doprowadzić do sytuacji, w której utrzymanie nadwyżki stanie się niemożliwe bez podnoszenia podatków. W praktyce oznacza to, że dobrobyt państwa finansowany jest dziś na kredyt. Irlandia nadal zarabia dużo, ale wydaje szybciej, niż przybywa jej dochodów.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Jakub Żerdzicki on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Szkoła za cenę luk
Waterford znów wzla
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.