Ósma rocznica pustostanu: Rentgen w NGI, czyli sztuka czekania na sztukę

Dziś mija ósma rocznica pewnego niezwykłego zakupu, który z pewnością zapisał się złotymi zgłoskami w annałach zarządzania projektami. Mowa oczywiście o aparacie rentgenowskim za bagatela 125 000 euro, który, zgodnie z najlepszymi tradycjami irlandzkiej gościnności, od 2017 roku po prostu sobie stoi i czeka. Na co? Na pomieszczenie. Tak, to nie pomyłka.

Zakupiony z wielkim rozmachem, by nieinwazyjnie analizować dzieła sztuki, bo przecież nikt nie chciałby przypadkiem uszkodzić arcydzieła – rentgen okazał się… niemałą zagwozdką logistyczną. Problem w tym, że, jak słusznie zauważyła dyrektor galerii, dr Caroline Campbell, przed zakupem zapomniano o jednym, drobnym detalu: ołowianym pomieszczeniu, które zapewniłoby bezpieczeństwo jego użytkowania. Widocznie w ferworze zakupów wizja promieniowania przenikającego ściany i konserwatorów sztuki wydała się mało istotna.

Galeria przeprasza, że uruchomienie systemu zajmuje tyle lat, ale spokojnie, nie jest to wynik kompletnej indolencji. Dr Campbell wskazuje na „słabości” w praktykach zarządzania projektami, co brzmi równie enigmatycznie, co wymijająco. Dodaje do tego pandemię, zmiany kadrowe, a także „nieprzewidziane problemy operacyjne po ponownym otwarciu historycznych skrzydeł galerii w 2017 roku” – i w konsekwencji mamy przepis na idealną burzę usprawiedliwień. Czyżby nikt nie przewidział, że otwarcie skrzydeł może rodzić… problemy? To w Irlandii prawdziwy ewenement!

Ciekawe jest to, że pomimo tak „znaczących” słabości w zarządzaniu, galeria z dumą ogłasza, że wprowadziła już zmiany, aby zapobiec „ponownemu wystąpieniu podobnego zdarzenia”. Czyli rozumiemy, że teraz, zanim kupią kolejny, superzaawansowany sprzęt, upewnią się, że mają gdzie go postawić. Postęp jest widoczny, choć powolny.

Na szczęście, po ośmiu latach zadumy i rozważań, galeria doszła do wniosku, że… obudowa wyłożona ołowiem to całkiem dobry pomysł! I co więcej, udało się ogłosić i zakończyć przetarg na realizację projektu. Brawo! Produkcja szafy rentgenowskiej ma się rozpocząć wkrótce, a cała operacja ma zostać zakończona do końca 2025 roku. Co najlepsze, wszystko to „bez dodatkowych kosztów dla Skarbu Państwa”! W końcu po ośmiu latach bezczynności to już nie koszt, to inwestycja w przyszłość.

Cała ta saga o rentgenie doskonale komponuje się z inną perełką irlandzkiej biurokracji – nieudanym projektem informatycznym Arts Council za 6,7 mln euro. Dyrektor Maureen Kennelly tłumaczyła ówcześnie, że obecny system z 2008 roku jest „niezintegrowany i trudny w obsłudze”. Czyżby Irlandia była mistrzem w nabywaniu sprzętu, którego potem nikt nie potrafi uruchomić lub obsłużyć?

*

W obliczu tych rewelacji można tylko z nadzieją i z lekkim niedowierzaniem patrzeć w przyszłość. Może do końca 2025 roku dzieła sztuki w NGI w końcu zobaczą światło… rentgena. A my? My będziemy z niecierpliwością czekać na kolejny odcinek tej fascynującej sagi o skomplikowanych projektach i… prostych rozwiązaniach, które przychodzą z ośmioletnim opóźnieniem.  

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo Attribution-Share Alike 2.0 David Dixon

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Jest akt oskarżenia
Zapłacimy złotem i
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.