Mieszkańcy Zielonej Wyspy znów latają jak szaleni. Dublin i Cork biją rekordy pasażerskie, a to dopiero początek ekspansji

Wrzesień okazał się kolejnym historycznym miesiącem dla irlandzkiej branży lotniczej. Według najnowszych danych operatora DAA, łącznie 3 667 073 pasażerów skorzystało z lotnisk w Dublinie i Cork, co stanowi najwyższy wynik w historii dla tego okresu.

Największy udział w tym sukcesie miał oczywiście port lotniczy w Dublinie, który obsłużył 3 346 400 podróżnych, więc o 3,6% więcej niż we wrześniu 2024 roku. Średnio ponad 100 tysięcy osób dziennie przechodziło przez jego terminale, a w najbardziej intensywnych dniach liczba ta przekraczała 120 tysięcy. Wrzesień tym samym dołączył do czerwca, lipca i sierpnia, tworząc kwartet rekordowych miesięcy letniego szczytu.

DAA określiło wrzesień jako „miesiąc przełomowy” dla lotniska w Dublinie, głównie ze względu na pełne wdrożenie nowej technologii skanowania C3 w Terminalu 1 i Terminalu 2. Dzięki niej zniesiono obowiązek wyjmowania płynów i urządzeń elektronicznych z bagażu podręcznego, co znacząco przyspieszyło kontrole bezpieczeństwa. Dyrektor generalny DAA Kenny Jacobs, przyznał, że pasażerowie przyjęli tę zmianę z entuzjazmem. Zapowiedział również kolejne inwestycje, w tym:

• podwojenie powierzchni saloniku T1,
• utworzenie nowego pomieszczenia Fast Track,
• otwarcie nowego baru w stylu irlandzkim,
• remont prestiżowego saloniku 51st & Green w Terminalu 2.

Jednocześnie Jacobs podkreślił, że rosnące zainteresowanie podróżami wymaga kolejnych działań infrastrukturalnych. Z zadowoleniem przyjął decyzję irlandzkiego rządu o rozpoczęciu prac legislacyjnych nad zniesieniem limitu 32 milionów pasażerów rocznie dla lotniska w Dublinie.

Choć Cork obsługuje znacznie mniejszy ruch niż Dublin, to tempo jego rozwoju może budzić zazdrość. We wrześniu z usług tego portu skorzystało 320 673 pasażerów, co oznacza wzrost o 9% rok do roku. Według DAA lotnisko pozostaje na dobrej drodze, by drugi rok z rzędu zostać najszybciej rosnącym portem lotniczym w Irlandii, z 14-procentowym przyrostem ruchu w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2025 roku.

Symbolicznym otwarciem nowego etapu było rozpoczęcie pierwszej fazy wartej 200 milionów euro rozbudowy terminalu, obejmującej budowę całkowicie nowej antresoli z nową strefą kontroli bezpieczeństwa. Zakończenie prac planowane jest na koniec 2026 roku.

Cork zawdzięcza swoje liczby nie tylko turystom i biznesowym podróżnym. Tylko we wrześniu ponad 1700 pielgrzymów wyruszyło stamtąd do Lourdes, kontynuując lokalną tradycję religijnych wypraw lotniczych. Jednocześnie na trasach do Rzymu, Mediolanu, Paryża, Amsterdamu i Frankfurtu odnotowano pełne obłożenie, podobnie jak na połączeniach z Londynem, Bristolem i Glasgow.

Kenny Jacobs podsumował to jednoznacznie: „Popyt rośnie w każdej kategorii podróżnych. Jeśli chcemy ich obsłużyć – musimy inwestować szybciej, niż kiedykolwiek wcześniej”.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Photo by Frugal Flyer on Unsplash