Między pałacem a trybuną. Greta Thunberg w Irlandii, gdzie klimat spotyka sumienie
W Dublinie pojawiła się postać, która szeptów nie uznaje, a chodzi o Gretę Thunberg – szwedzką aktywistkę klimatyczną, niezmordowaną i konsekwentną, ale też kontrowersyjną, która odwiedziła Áras an Uachtaráin. Wizyta miała charakter kurtuazyjny, a spotkanie z prezydent Irlandii Catherine Connolly odbiło się echem w Europie.
Wizyta odbyła się około godziny 15:00 i miała charakter symboliczny, choć symbolika w polityce bywa cięższa od betonu. Spotkanie stało się możliwe dzięki wsparciu Bohemian Football Club – instytucji, która od lat udowadnia, że futbol to nie tylko tabele i spalony, lecz także etyka, wspólnota i odwaga zabierania głosu. Nie był to jednak samotny gest ani dyplomatyczna pocztówka, gdyż wizyta Thunberg wpisuje się w szerszy kontekst jej pobytu w Irlandii i poprzedza dużą publiczną akcję solidarnościową, którą Bohemian FC organizuje dzisiaj w Dublinie.
Kulminacją będzie wieczór słów i piosenek dla Gazy w Dalymount Park – stadionie, który nie raz widział łzy i uniesione pięści, ale rzadko był miejscem tak jednoznacznego gestu solidarności. Wydarzenie ma na celu zbiórkę funduszy na oddolną pomoc zimową dla rodzin w Strefie Gazy. Bez pośredników, bez PR-owych fajerwerków. Pieniądze mają trafić tam, gdzie jest zimno, ciemno i naprawdę trudno.
Na scenie spotkają się ludzie z różnych światów, czyli aktywiści, lekarze, twórcy kultury i muzycy. Centralnym punktem programu będzie rozmowa Grety Thunberg oraz dr. Mohammeda Abu Mughaisiba z Caoimhe Butterly. To nie będzie salonowa pogawędka, a podzielą się doświadczeniami związanymi z niedawnymi flotyllami do Gazy i spróbują odpowiedzieć na pytanie, które wraca jak bumerang, co dalej z solidarnością, gdy hashtagi się starzeją, a cierpienie nie?
Cały dochód z wydarzenia przeznaczony zostanie bezpośrednio na lokalne akcje pomocy zimowej w Strefie Gazy.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. President.ie


