Martin kontruje Trumpa: Europa nie idzie do piekła

Premier Micheál Martin ostro skrytykował słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, który podczas przemówienia na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ ogłosił, że Europa „zmierza do piekła” z powodu napływu nielegalnych imigrantów oraz rzekomych błędów w polityce klimatycznej.

Trump w swoim 56-minutowym wystąpieniu mówił o „inwazji migrantów”, zarzucił ONZ „finansowanie ataków na granice Zachodu” i przekonywał, że kraje europejskie „pójdą na dno”, jeśli nie powielą jego własnej polityki twardych deportacji. Nazwał też zmianę klimatu „największym oszustwem w historii” i wezwał do powrotu do paliw kopalnych, nazywając zwolenników ekologii „głupimi ludźmi”.

Martin nie krył dezaprobaty. – Moim zdaniem Europa jest bastionem dobrej jakości życia, wolności słowa, wysokich standardów życia i jednym z najbardziej dochodowych rynków na świecie. Dlatego nie zgadzam się z opinią, że Europa zmierza do piekła – powiedział premier, odpowiadając na komentarze amerykańskiego przywódcy.

Szef irlandzkiego rządu dodał, że choć Europa, jak każdy region, ma swoje wyzwania, pozostaje miejscem stabilnym i atrakcyjnym dla obywateli. Z kolei w odniesieniu do klimatu stwierdził, że nie zamierza podważać nauki: – Program zielonej energii okazał się bardzo skuteczny, szczególnie w odniesieniu do energii słonecznej i wiatrowej. Europa będzie kontynuować swoje cele klimatyczne.

Trump nie ograniczył się jedynie do krytyki migracji i klimatu. W swoim wystąpieniu groził Rosji „wysokimi cłami”, jeśli nie dojdzie do porozumienia kończącego wojnę na Ukrainie, a także powtórzył, że sprzeciwia się uznaniu państwa palestyńskiego, określając je jako „nagrodę dla terrorystów”.

Martin odpowiedział i w tej kwestii: – Uznanie Państwa Palestyńskiego nie jest nagrodą, lecz prawem. Palestyńczycy mają prawo do swojego państwa, a rozwiązanie dwupaństwowe oznacza istnienie dwóch państw, nie jednego.

Słowa premiera to wyraźny sygnał, że Europa wbrew narracji Trumpa, nie zamierza rezygnować ani z wartości, ani z kierunku polityki, który przyjęła. To także przypomnienie, że nie wszyscy światowi liderzy dadzą się wciągnąć w retorykę strachu i izolacjonizmu.

Wystąpienie prezydenta Donalda Trumpa podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ>>>

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Mathias Reding on Unsplash