Gwałtowny spadek nowych inwestycji mieszkaniowych

Najnowsze dane z irlandzkiego sektora budownictwa malują niepokojący obraz. W pierwszym kwartale 2025 roku liczba rozpoczętych budów domów spadła do alarmująco niskiego poziomu, najgorszego od czasu lockdownów z 2021 roku. Ten gwałtowny regres nastąpił po krótkotrwałym wzroście w ubiegłym roku, spowodowanym rządowym zwolnieniem z podatku deweloperskiego, które okazało się jedynie chwilowym impulsem.
Według analizy CIS, prowadzonej przez Hubexo, to spowolnienie, następujące po wygaśnięciu wspomnianych ulg, sygnalizuje nadciągające ograniczenia podaży mieszkań, szczególnie dotkliwe poza aglomeracją dublińską. Raport CIS zwraca również uwagę na niepokojący trend w postaci ograniczenia planowanych inwestycji mieszkaniowych oraz dramatyczny, bo aż 85-procentowy spadek wydatków na infrastrukturę publiczną. Ten ostatni czynnik stanowi poważne ostrzeżenie o braku długoterminowego tempa rozwoju i może w przyszłości ograniczyć zdolność Irlandii do świadczenia podstawowych usług.
W liczbach bezwzględnych sytuacja wygląda następująco: w pierwszym kwartale bieżącego roku rozpoczęto budowę zaledwie 3126 mieszkań. To zatrważający spadek o 95,6% w porównaniu z 71 227 rozpoczętymi rok wcześniej i o 90,6% w porównaniu z 33 548 rozpoczętymi w pierwszych trzech miesiącach 2023 roku. Te drastyczne spadki budzą poważne obawy o przyszłą dostępność mieszkań na irlandzkim rynku.
Paradoksalnie, odnotowano wzrost liczby rozpoczętych projektów mieszkaniowych – 284 w pierwszym kwartale, co stanowi 20-procentowy wzrost w ujęciu rocznym. Te projekty mają potencjał dostarczenia około 11 000 domów, choć nie wszystkie prace rozpoczęły się w omawianym okresie. Wśród znaczących inwestycji warto wymienić projekt Montrose LRD w Dublinie (Cairn Homes) obejmujący 688 mieszkań o wartości 345 mln euro, 716 mieszkań w Castlelake SHD w Cork (BAM) oraz 376 mieszkań w ramach rewitalizacji Augustine Hill w Galway o wartości 140 mln euro. Dodatkowo, w Galway i Limerick rozpoczęto budowę akademików oferujących 459 miejsc dla studentów.
Wydano również pozwolenia na budowę 264 osiedli mieszkaniowych, obejmujących łącznie 8200 jednostek (3600 apartamentów i 4600 domów), a także na kolejne 773 miejsca w akademikach. Większość planowanych inwestycji mieszkaniowych nadal koncentruje się w Dublinie, choć planowanie budowy domów jest bardziej rozproszone regionalnie, z większymi wskaźnikami w hrabstwach Meath i Louth.
Sektor budownictwa niemieszkaniowego odnotował wzrost i rozpoczęto 394 nowe projekty o łącznej wartości 622 mln euro, co stanowi 3,5% wzrost rok do roku. Wśród nich znajdują się projekty biurowe, rozbudowy szpitali i hoteli. Jednakże, w tym samym czasie, inwestycje w infrastrukturę publiczną załamały się, spadając z 1,2 mld euro do zaledwie 184 mln euro. CIS ostrzega, że ten dramatyczny spadek stanowi poważne „wąskie gardło” dla projektów związanych z budownictwem mieszkaniowym, transportem, opieką zdrowotną i edukacją, co może ograniczyć zdolność Irlandii do osiągnięcia swoich celów rozwojowych.
Dave Thompson, wiceprezes CIS na Europę i Irlandię, podsumowuje sytuację z niepokojem: „Choć rozpoczęcie nowych projektów w pierwszym kwartale sugeruje dalszą odporność, znaczący spadek aktywności planistycznej i inwestycji w infrastrukturę publiczną jest sygnałem ostrzegawczym. Jeśli chcemy osiągnąć nasze krajowe cele rozwojowe, tempo planowania i inwestycji publicznych musi nadążać za popytem rynkowym – szczególnie poza Dublinem”.
Dane te jednoznacznie wskazują, że irlandzki sektor budownictwa mieszkaniowego znajduje się w kluczowym momencie. Chwilowy impuls związany z ulgami podatkowymi nie przełożył się na trwały wzrost. Bez zdecydowanych działań i zwiększonych inwestycji w infrastrukturę, Irlandia może stanąć w obliczu poważnego kryzysu podaży mieszkań, co będzie miało negatywne konsekwencje dla całej gospodarki i społeczeństwa.
Bogdan Feręc
Źr. Business Plus
Photo by Samuel Regan-Asante on Unsplash