Awantura w Dáil – Mary Lou McDonald nazwana kłamczuchą?

To nie zdarza się często, aby w irlandzkim parlamencie wybuchały awantury, ale do takiej doszło wczoraj po południu, kiedy premier Micheál Martin nazwał liderkę partii Sinn Féin Mary Lou McDonald kłamczuchą.

Ostre słowa zaczęły padać, kiedy Mary Lou McDonald zapytała szefa rządu, o jego wypowiedzi na temat kontroli Stref Presji Czynszowej i jego komentarze w tej sprawie. Szefowa Sinn Féin stwierdziła, że to, co jest proponowane przez rząd, „pozbawi najemców jedynej skromnej ochrony” i „pozostawi ich na łasce chciwych korporacyjnych właścicieli nieruchomości”.

Taoistach broniąc się przed tymi zarzutami, powiedział, że jeszcze „niczego nie ogłosił”. Wówczas Mary Lou McDonald stwierdziła, że premier zarzuca jej kłamstwo.

W tym momencie zareagowała Ceann Comhairle Verona Murphy, w Polsce marszałek Sejmu i powiedziała, że McDonald powinna zająć swoje miejsce, ponieważ wypowiada się poza regulaminem.

Wtedy zareagowała liderka Sinn Féin, która powiedziała, iż premier na forum parlamentu zarzuca jej kłamstwo, a nazywa ją tak w języku irlandzkim i żąda, aby Micheál Martin odwołał swoje słowa.

Ceann Comhairle Verona Murphy poprosiła premiera, aby wycofał komentarz, „jeśli pan wygłosił te uwagi, to nie jestem świadoma, że ​​to zrobił”.

Z kolei inni posłowie Sinn Féin oskarżyli premiera o wykorzystanie poziomu znajomości języka irlandzkiej spiker niższej izby parlamentu.

Verona Murphy odpowiedziała, iż „jeśli taoiseach wygłosił te uwagi, odpowiem w tłumaczeniu”.

Verona Murphy:

– Nie mogę orzekać na podstawie tego, czego nie usłyszałam. Akceptuję to. Wierzycie, że to zostało powiedziane. Taoiseach powiedział, że tego nie powiedział, a my możemy spojrzeć wstecz.

Jednocześnie Verona Murphy poinformowała mary Lou McDonald, że może złożyć na premiera skargę na piśmie.

Cała sprawa dotyczyła słów wypowiedzianych przez premiera w stacji RTÉ, kiedy wyraźnie wskazywał, że RPZ-y idą do przeglądu i raczej nie będą już funkcjonować w takiej formie, o czym zadecydują odpowiednie ciała.

*

Prawdę mówiąc, słowa te brzmiały wówczas jednoznacznie, więc rozumienie ich przez Mary Lou McDonald, było w moim przekonaniu poprawne, natomiast premier chciał, przyjmijmy, ukryć niezręczność wypowiedzi lub wycofać się ze swoich wcześniejszych słów.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Fot. CC BY 2.0 Houses of the Oireachtas