Książę Kościoła, czyli pan ksiądz
Z roku na rok większa ilość ludzi rezygnuje z niedawno popularnego jeszcze tytułu „proszę księdza”, a przechodzi na formę „pan”. W zasadzie można powiedzieć, że nie jest to pozbawione sensu, bo nie mówi się w rozmowach panie sprzedawco, pani/panie nauczycielu lub panie hydrauliku, a typowym polskim zwrotem jest właśnie per pani lub pan, bez określania ich