Nie oglądam
Jakoś tak się porobiło na tym świecie, że nie dosyć, iż wywrócony został do góry nogami, to jeszcze wywrócili go na lewą stronę. Przede wszystkim chodzi tu o mój liberalizm, który oceniam na wysokiego poziomu, ale aż tak daleko, jak producenci i promotorzy Eurowizji nie zaszedł. Jest jeszcze jedna dziedzina, której udało się przekroczyć poziom mojej