Aer Lingus – przewoźnik z rekordowym zyskiem operacyjnym

Aer Lingus ogłosił wyniki finansowe za drugi kwartał 2025 roku, notując imponujący zysk operacyjny w wysokości 135 milionów euro, co stanowi wzrost o niemal 50% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Jeszcze bardziej spektakularnie wygląda bilans za całe pierwsze półrocze – 80 milionów euro, czyli niemal dziewięć razy więcej niż w tym samym okresie w roku 2024.

W czasach, gdy wiele europejskich przewoźników zmaga się z presją kosztową, zmiennymi cenami paliw oraz niepewnością makroekonomiczną, Aer Lingus wydaje się szybować pod prąd trendom, napędzany silnym popytem i dobrze skrojoną strategią operacyjną. Według spółki, na tak dobre wyniki miały wpływ zwiększona zdolność przewozowa oraz rekordowo rozbudowany rozkład lotów na Amerykę Północną – największy w historii Aer Lingus. To właśnie ekspansja transatlantycka przyniosła firmie nie tylko większe przychody, ale też umocniła jej pozycję w kluczowym segmencie rynku.

Dodatkowo korzystne ceny paliwa pomogły utrzymać koszty operacyjne pod kontrolą, co w połączeniu z rosnącym popytem stworzyło idealne warunki do wzrostu marż.

Aer Lingus nie jest jedyną linią w portfelu International Airlines Group (IAG), która może pochwalić się świetnymi wynikami. Cała grupa – obejmująca także British Airways, Iberię i Vueling – zwiększyła zysk o 43,5%, osiągając 1,88 miliarda funtów w pierwszej połowie 2025 roku. Zysk przed opodatkowaniem wzrósł do 1,75 miliarda funtów, z 1,05 miliarda w ubiegłym roku. Szef IAG Luis Gallego podkreślił, że te wyniki są efektem długofalowej strategii transformacyjnej:
– Nasze solidne wyniki w pierwszej połowie 2025 r. odzwierciedlają odporność popytu na podróże i sukces trwającej transformacji, opartej na fundamentalnych atutach naszej grupy – powiedział Gallego.

Zauważył również, że spółka nadal korzysta z trwającego trendu zmiany nawyków konsumenckich, gdzie wydatki przesuwają się z dóbr materialnych na doświadczenia i podróże. IAG planuje dalsze inwestycje we flotę i technologie, by poprawić efektywność i jakość obsługi, przy jednoczesnym zapewnieniu zysków dla akcjonariuszy poprzez dywidendy i skup własnych akcji.

Wyniki Aer Lingus sygnalizują coś więcej niż tylko sezonową poprawę. To znak strategicznej dojrzałości i elastyczności linii, która skutecznie wykorzystuje swoją pozycję na peryferiach Europy, by uczynić z Irlandii jeden z głównych transatlantyckich hubów. „To, co jeszcze dekadę temu było marzeniem, czyli realna konkurencja z największymi graczami na linii Europa–Ameryka, dziś staje się rzeczywistością” – zauważa jeden z analityków rynku lotniczego w Dublinie.

Mimo imponujących wyników, przed Aer Lingus i całą branżą lotniczą nadal stoją poważne wyzwania: napięcia geopolityczne, rosnące oczekiwania klimatyczne i zmienność cen paliw lotniczych. Dodatkowo oczekiwane spowolnienie gospodarcze w Europie i USA może wpłynąć na popyt w drugiej połowie roku. Jednak bieżące rezultaty i odporność popytu na podróże pozwalają Aer Lingus spoglądać w przyszłość z optymizmem. Jeśli tempo wzrostu zostanie utrzymane, irlandzki przewoźnik ma szansę na rekordowy wynik roczny i dalsze umacnianie pozycji w strukturze IAG.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by John McArthur on Unsplash