Rząd zaostrzy sankcje wobec właścicieli mieszkań. Szykuje wysokie grzywny

Właściciele nieruchomości, którzy nie zastosują się do nowych zasad dotyczących kontroli czynszów w ramach ogólnokrajowego systemu Rent Pressure Zone (RPZ), będą musieli liczyć się z dotkliwymi karami finansowymi.

Grzywny za nieprzestrzeganie przepisów mogą sięgnąć nawet 30 000 euro – ostrzegają władze.

Rząd zaktualizuje obowiązujący system sankcji, aby dostosować go do rozszerzonego systemu RPZ. Jak podkreślają urzędnicy, zaostrzenie kar to element szerszej strategii mającej na celu skuteczne egzekwowanie limitów czynszowych oraz zapewnienie najemcom realnej ochrony przed nieuzasadnionymi podwyżkami.

Nowe regulacje przewidują, że właściciele łamiący przepisy – m.in. poprzez nielegalne podnoszenie czynszów powyżej dozwolonego poziomu lub niezgłaszanie stawek najmu do odpowiednich rejestrów – będą podlegać karom sięgającym dziesiątek tysięcy euro. W najcięższych przypadkach możliwe będą także działania administracyjne lub sądowe.

Organy regulacyjne, w tym Residential Tenancies Board (RTB), zapowiedziały intensyfikację działań kontrolnych. W praktyce oznacza to więcej audytów, szybsze reakcje na skargi oraz aktywne monitorowanie rynku najmu – zwłaszcza w kontekście zbliżających się zmian. Część nowych przepisów zacznie obowiązywać już w nadchodzących tygodniach.

Zmiany wprowadzane przez rząd są odpowiedzią na kryzys mieszkaniowy, który dotyka coraz szersze grupy społeczne – w tym osoby starsze. Organizacje charytatywne zajmujące się pomocą mieszkaniową, donoszą o rosnącej liczbie emerytów zaniepokojonych możliwością utraty dachu nad głową.

„Zaostrzenie kar ma na celu nie tylko zdyscyplinowanie rynku, ale również zapewnienie realnego bezpieczeństwa ludziom, którzy żyją z dnia na dzień w obawie przed kolejną podwyżką czynszu” – powiedział przedstawiciel RTB.

Nowe prawo stawia właścicieli mieszkań w centrum odpowiedzialności za przestrzeganie zasad. W przypadku stwierdzenia naruszeń Residential Tenancies Board będzie mieć uprawnienia do nakładania kar bezpośrednio – bez konieczności prowadzenia długich postępowań sądowych. Ma to przyspieszyć procesy i zwiększyć skuteczność egzekwowania prawa.

Jednocześnie rząd zapewnia, że uczciwi właściciele nie mają się czego obawiać – jak długo działają zgodnie z przepisami, a nowe regulacje nie powinny wpłynąć na ich działalność.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Willfried Wende on Unsplash