„Wybory w Polsce dały sygnał dla prawicy w Europie”

Polonia amerykańska mocno poparła prezydenta elekta – powiedział prof. Adam Prokopowicz w Radiu Wnet. Jego zdaniem wynik wyborów w Polsce ucieszył prawicę w Europie, m.in. Le Pen, Orbána i Farage’a.
Polonia amerykańska w zdecydowanej większości poparła nowego prezydenta elekta
– powiedział prof. Adam Prokopowicz w Poranku Radia Wnet i dodał, że „to środowisko bardzo licznie oddało głosy i dało wyraźną przewagę prezydentowi elektowi, z wyjątkiem Waszyngtonu, gdzie głosowali głównie urzędnicy związani z obecnym rządem”.
Reakcja konserwatywnej Europy
Zdaniem Prokopowicza, zwycięstwo kandydata uważanego za konserwatywnego stało się powodem do zadowolenia dla prawicowych polityków w Europie.
Cieszyła się m.in. Marine Le Pen, Viktor Orbán, a także Nigel Farage, który bardzo szybko zdobywa poparcie w wyborach lokalnych w Wielkiej Brytanii. Na firmamencie europejskim prawica wciąż pozostaje mocna
– ocenił.
W opinii Prokopowicza, wynik wyborów w Polsce może sygnalizować zmianę kierunku w polityce europejskiej.
To początek nowego etapu, który może mieć znaczenie nie tylko dla Polski, ale i dla układu sił w Unii Europejskiej
– podkreślił.
Nadzieja na zmiany
Ekspert wskazał na ciekawy podział wśród emigracji.
W Europie Zachodniej częściej wygrywał Rafał Trzaskowski. Głosowali na niego ci, którzy wyjeżdżali z Polski w czasie pierwszej kadencji Donalda Tuska jako premiera – co jest pewnym paradoksem
– zaznaczył.
Jak dodał, nowy prezydent, choć mało znany na arenie międzynarodowej, może zbudować swoją pozycję, jeśli otoczy się ekspertami i wyraźnie artykułować będzie interesy Polski – zwłaszcza wobec Komisji Europejskiej.
/ad
Wnet.fm
fot. x.com