Podatek od benzyny. Irlandzcy kierowcy wciąż płaczą, gdy ropa tanieje

Wyobraź sobie: ceny ropy naftowej na światowych rynkach pikują w dół, a Ty, z nadzieją czekasz na ulgę dla swojego portfela, podjeżdżasz na stację benzynową. Spodziewasz się znacznego spadku, a tam… Tymczasem okazuje się, że obniżka jest ledwie odczuwalna. To frustrujące, a winowajca jest jeden: zachłanny rząd i jego polityka podatkowa.

Majowy sondaż cen paliw przeprowadzony przez AA Ireland jasno to pokazuje. Chociaż cena baryłki ropy gwałtownie spadła, średnia cena litra benzyny w tym miesiącu obniżyła się zaledwie o 4 centy, do 1,76 euro. Olej napędowy również potaniał, ale te niewielkie spadki to kropla w morzu potrzeb kierowców, którzy od miesięcy zmagają się z rekordowo wysokimi kosztami.

Problem leży w nieproporcjonalnie wysokich podatkach, które stanowią lwią część ceny paliwa. Nawet jeśli globalne ceny ropy spadają, rządowa machina fiskalna pochłania większość potencjalnych obniżek. To oznacza, że choć globalny rynek daje sygnały ulgi, państwo skutecznie blokuje kierowcom dostęp do tańszego paliwa, co dzieje się kosztem ich codziennych budżetów.

Dla wielu mieszkańców Irlandii samochód to nie luksus, ale konieczność i wsparcie w dojazdach do pracy, odwiezienie dzieci do szkoły, czy po prostu funkcjonowanie w życiu codziennym. Wysokie ceny paliw uderzają więc bezpośrednio w każdego, kto posiada samochód, niezależnie od jego statusu materialnego. To nic innego jak ukryty podatek nałożony na całe społeczeństwo.

Co więcej, istnieją pozytywne sygnały z globalnego rynku ropy. Państwa należące do OPEC (Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową) coraz częściej sygnalizują chęć zwiększenia wydobycia. Taka decyzja, jeśli zostanie podjęta, mogłaby znacząco wpłynąć na dalsze obniżenie cen ropy na rynkach światowych. W teorii powinno to przełożyć się na odczuwalne spadki cen na stacjach benzynowych.

Trzeba więc zadać pytanie, które brzmi: czy rząd pozwoli, aby te globalne trendy faktycznie przyniosły ulgę irlandzkim kierowcom? Czy zrezygnuje z części swoich wpływów z akcyzy i podatków, aby obniżyć koszty życia obywateli? Czy raczej będzie dalej trzymać się kurczowo swoich zysków, ignorując potrzeby społeczeństwa?

To, co dzieje się na stacjach benzynowych, to nie tylko kwestia ekonomii. To także kwestia zaufania między rządem a obywatelami. W obliczu globalnych spadków cen ropy i perspektywy zwiększenia wydobycia przez OPEC – rząd ma szansę pokazać, że stoi po stronie kierowców, ale nie tylko, bo wszystkich ludzi mieszkających na wyspie.

Najbliższe miesiące pokażą, czy gabinet Micheála Martina wybierze realną pomoc, czy dalsze utrzymywanie, a nawet podnoszenie niektórych astronomicznych już przecież podatków.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Maria Lupan on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Młodzi ludzie wybie
Sankcje, które wzma
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.