Kiedy krew płynie w Gazie, krzyk niesie się w Dublinie. Tysiące na ulicach przeciwko „ludobójstwu za obligacje”

Ponad 10 000 osób wyszło na ulice irlandzkiej stolicy, niosąc transparenty, bębny, palestyńskie flagi i gniew, który dudnił między budynkami Parnell Square, O’Connell Street, a Leinster House. Marsz, który poruszył miastem, zorganizowała Kampania Solidarności Irlandii z Palestyną pod nazwą Narodowy Marsz dla Palestyny.

Zakaz wszelkiego handlu z Izraelem!” – rozdzierało powietrze. „Koniec z obligacjami za ludobójstwo!” – wtórowali kolejni.

Protestujący wzywali irlandzki rząd do natychmiastowego pociągnięcia Izraela do odpowiedzialności za to, co określali mianem „ludobójstwa, twierdząc, że państwo apartheidu wymordowało już ponad 58 000 Palestyńczyków. Wśród tłumów szli przedstawiciele związków zawodowych, partii politycznych, kościołów oraz grupa GAA Palestine, która zaapelowała do wszystkich obecnych, by na finale All-Ireland hurlingu w Dublinie publiczne wsparto Palestynę.

„Nie dla finansowania zbrodni”

Uczestnicy marszu domagali się natychmiastowego zakończenia jakichkolwiek inwestycji Banku Centralnego Irlandii w izraelskie obligacje rządowe, które, jak twierdzą organizatorzy, są „obligacjami za ludobójstwo”.  Na ustawionej przed hotelem Buswells scenie przemawiali ocaleli z izraelskich bombardowań – Marah Nijim i Mohamed Migdad – przywołując obrazy krwi, płaczu, walących się domów i dzieci szukających matek pod gruzami.

Mary Manning, legendarna strajkująca z Dunnes Stores, przypomniała swoje działania sprzed 41 lat, gdy odmówiła sprzedaży grejpfrutów z RPA, protestując przeciw apartheidowi. „Teraz my wszyscy musimy być tymi, którzy powiedzą NIE dla apartheidu i ludobójstwa” – mówiła do tłumu, który odpowiedział jej głośnym „Free, free Palestine!”.

„Cisza rządu zabija”

Protestujący oskarżali irlandzki rząd o absolutną odmowę pociągnięcia Izraela do odpowiedzialności, żądając pełnej ustawy o terytoriach okupowanych, obejmującej także towary i usługi. Wezwali do:

  • natychmiastowego zakazu wykorzystywania irlandzkiej przestrzeni powietrznej do transportu broni,
  • wprowadzenia sankcji przeciwko Izraelowi,
  • wykluczenia izraelskich towarów i usług z rynku.

Irlandzki rząd może zatrzymać handel krwią. Może przestać udawać, że nie widzi dzieci z oderwanymi kończynami, matek płaczących nad grobami, szkół zmienionych w pył. Może – ale nie chce” – mówił jeden z mówców na scenie.

„To nie jest konflikt. To masakra”

Gary Gannon z Partii Socjaldemokratycznej, dyrektor Irlandzkiego Ruchu Podróżników Bernard Joyce oraz Conor O’Neill z kampanii na rzecz ustawy o okupowanych terytoriach zgodnie podkreślali: To nie jest konflikt. To masakra. To eksterminacja narodu, która odbywa się przy milczącej zgodzie Zachodu”.

Marsz zakończył się wiecem pod Leinster House, gdzie słychać było już tylko jeden krzyk, powtarzany w kółko jak modlitwa, której nikt nie ma zamiaru zapomnieć: From the river to the sea, Palestine will be free”.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Fot. Dzięki uprzejmości telewizji RTE

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Jak dodatkowy podate
Gdzie rosną najzdro
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.