Irlandzka obietnica. Minister McEntee twardo przy Ukrainie

Na brukselskich korytarzach, gdzie polityczne echa odbijają się od marmuru niczym beaty na starym mixtapie Helen McEntee stanęła przed Europą w swojej nowej roli. Minister spraw zagranicznych Irlandii nie owijała w bawełnę – żadnego pokoju nie będzie, jeśli Ukraina i Unia Europejska nie powiedzą na niego wyraźnego „tak”.

To taki stary europejski rytuał, więc zanim tutejsi politycy zasiądą do stołu, zamiast debaty musi być zgoda wszystkich, a nie polityczne czary-mary za naszymi plecami.

McEntee podkreśliła coś, co brzmi jak truizm, ale w czasach globalnych zawirowań jest jak przypomnienie, że Europa, jak mówi McEntee, musi trzymać raz obrany cel. Irlandia robi to od początku wojny i, jak zaznaczyła minister, nie zamierza nagle zmieniać kursu jak statek na wzburzonym Atlantyku. Tymczasem w przestrzeni medialnej pojawił się już projekt pokojowy, który przygotowany był przez administrację Donalda Trumpa i z przedstawicieli Rosji.

Ukraina miałaby oddać cześć terytoriów, okroić swoją armię i zaprzestać używania pocisków dalekiego zasięgu, co jednak nie spotkało się z aprobatą Kijowa i państw europejskich. Część, ta pro ukraińska część Europy mówi, że to propozycja, ale z przystawionym pistoletem przy skroni, a nie wytyczne do rozmowy przy stole negocjacyjnym.

Ministrowie spraw zagranicznych UE wyrazili już cichą opinię, że plan jest raczej nie do przyjęcia, ale będą go omawiać na spotkaniu w Brukseli.

W pakiecie tematów na brukselskie poniedziałkowe rozmowy jest także tzw. flota tankowców-cieni, która miałyby zniknąć całkowicie z unijnych wód.

McEntee jednak nie zatrzymała się na jednym froncie i proponuje, aby omówić też problematykę Strefy Gazy, gdzie wciąż unosi się groźba głodu. Irlandia, jak zapewniła, gotowa jest wspierać finansowo odbudowę Gazy tak długo, jak będzie trzeba. W tej sprawie nie siliła się na ozdobniki: jeśli Izrael przetrzymuje pieniądze należne Autonomii Palestyńskiej, to jest to po prostu niedopuszczalne.

*

Irlandia, jak to ona, znów rysuje swoje moralne linie, a minister McEntee przedstawiać ma to, że wsparcie dla Ukrainy to nie chwilowa poza, ale długotrwałe zobowiązanie. Choć nie do końca wiadomo, czy aby na pewno zgodne z oczekiwaniami mieszkańców Zielonej Wyspy.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Photo by 𝕡𝕒𝕨𝕤 𝕒𝕟𝕕 𝕡𝕣𝕚𝕟𝕥𝕤 on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Kaliningrad bez sens
Apel von der Leyen,
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.