Grzegorz Płaczek: Sprawa ekshumacji na Wołyniu budzi etyczną grozę

Poseł Konfederacji w rozmowie z Katarzyną Adamiak mówi o fałszu poglądu, że na Ukrainie nie istnieje problem banderyzmu. Wg Grzegorza Płaszczka rząd musi zmienić politykę ws. ekshumacji na Wołyniu.

W czwartek poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek przedstawił swoje ustalenia dotyczące rozpatrywania przez władze Ukrainy polskich wniosków o przeprowadzenie ekshumacji na Wołyniu. W rozmowie z Katarzyną Adamiak polityk rozwija ten wątek.

To rzecz absolutnie bulwersująca, etycznie budząca grozę. W ostatnich latach zostało wysłanych 26 wniosków o przeprowadzenie poszukiwań i ekshumacji i dostaliśmy odpowiedzi odmowne i tylko jedną zgodę na poszukiwania w Pużnikach. A właściwie pół zgody

– mówi Płaczek.

Poseł wyjaśnia, że owa połowa wynika z faktu, że choć udało się ustalić jeden grób, w którym znajduje się około 40 osób, to dosłownie parę metrów dalej jest drugi grób, do którego Ukraińcy nie chcą nas dopuścić.

Strona ukraińska stwierdziła, że musimy mieć kolejny wniosek na ten kolejny grób. Kiedy nasi sąsiedzi chcą przeprowadzać poszukiwania i badania dotyczące ich historii, dostają te zgody właściwie na pstryknięcie palcami. Myślę więc, że nasuwa się bardzo naturalne pytanie, które niestety pozostaje bez odpowiedzi: dlaczego strona polska w ostatnich latach, w czasie trwania konfliktu między Ukrainą a Rosją nie wywarła skutecznego nacisku, by Ukraina zgodziła się na poszukiwania i ekshumacje? Kiedy, jak nie teraz?

– zastanawia się poseł.

Grzegorz Płaczek podkreśla, że polscy politycy w swoich działaniach na rzecz prawdy o Wołyniu muszą wziąć wreszcie pod uwagę, że banderyzm jest czymś, co nadal funkcjonuje na Ukrainie.

Każda narracja płynąca ze strony członków polskiego rządu, że banderyzmu na Ukrainie nie ma, jest głęboko nieprawdziwa

– ocenia poseł.

Polityk dodaje, że około 100 tys. osób, które spoczywają w bezimiennych zbiorowych grobach na Wołyniu to nasi pradziadowie.

Oni tam po prostu gdzież leżą, jak psy pod płotem. Myślę, że od strony etycznej, od strony wiary, od strony zwyczajnie ludzkiej, zezwolenie na to, by te osoby miały swoje groby jest chyba czymś absolutnie normalnym. Już nie mówię o standardach XXI wieku. Głęboko się dziwię, dlaczego polski rząd na to pozwala. Politycznie to rozumiem, ale od strony głęboko ludzkiej – nie

– stwierdza Grzegorz Płaczek.

jbp/

Radio Wnet

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Wołodymyr Zełenski
Między wsparciem a
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.