Eksporterzy z Irlandii w pułapce Waszyngtonu. Kiedy Ameryka stawia „Amerykę przede wszystkim”, reszta płaci za to cenę

Zamknięcie instytucji rządowych w Stanach Zjednoczonych po raz kolejny udowadnia, że globalna gospodarka może się zatrzymać z powodu decyzji podjętych kilka tysięcy kilometrów dalej. Irlandzcy eksporterzy, dla których amerykański rynek od dekad stanowił jeden z najważniejszych kierunków zbytu, dziś zderzają się z biurokratycznym murem, którego nie są w stanie przeskoczyć. Brak urzędników w Waszyngtonie, zamrożone procedury, zablokowane systemy informatyczne i ograniczona praca agencji federalnych sprawiły, że uzyskanie pozwoleń eksportowych lub dopuszczenia nowych produktów do obrotu stało się zadaniem niemal niemożliwym.

Eksporterzy z Irlandii ostrzegają, że sytuacja z każdym tygodniem staje się dramatyczniejsza, bo produkty, które w normalnych warunkach przechodziły odprawę w kilka dni, dziś tkwią w limbo po stronie amerykańskiej nawet przez tygodnie. Towary zalegają w portach, a kontrakty – szczególnie te oparte na dostawach terminowych – zaczynają się sypać. Jak podkreślił jeden z irlandzkich przedsiębiorców, który eksportuje sprzęt medyczny do Bostonu, „nikt nie odbiera telefonów, nikt nie odpowiada na maile. Wszystko stoi, bo w USA nikt nie wie, kto w danym tygodniu pracuje, a kto został wysłany do domu bez wynagrodzenia”.

To efekt nie tylko samego „government shutdown”, ale też wcześniejszych cięć w Departamencie Efektywności Rządowej (DOGE), wprowadzonych pod nadzorem Elona Muska. Ten niegdyś chwalony za nowatorskie podejście do zarządzania administracją miliarder doprowadził do drastycznej redukcji etatów w agencjach odpowiedzialnych za handel i licencjonowanie produktów. W efekcie, gdy przyszło do budżetowego kryzysu i rząd został częściowo zamknięty, nie było już ludzi, którzy mogliby cokolwiek utrzymać przy życiu. „Znajdź sposób, żeby ominąć kolejkę, działaj w duchu ‘Ameryka przede wszystkim’” – usłyszał jeden z informatorów z Waszyngtonu. To zdanie, wypowiedziane półżartem, doskonale oddaje istotę nowej polityki gospodarczej USA: priorytet mają amerykańskie firmy, a reszta świata musi poczekać.

Dla Irlandii to fatalna wiadomość. Warto przypomnieć, że Stany Zjednoczone są jednym z najważniejszych partnerów handlowych Zielonej Wyspy. Eksport irlandzkich towarów do USA sięga kilkunastu miliardów euro rocznie – od farmaceutyków i sprzętu medycznego, przez produkty spożywcze, po oprogramowanie i technologie. Opóźnienia w odprawach celnych czy w wydawaniu pozwoleń mogą oznaczać nie tylko chwilowe straty, ale także utratę reputacji jako wiarygodnego dostawcy. W handlu międzynarodowym czas jest równie ważny jak jakość – spóźniona dostawa potrafi przekreślić lata budowania relacji.

Amerykański ekspert ds. handlu międzynarodowego ostrzegł niedawno, że obecne opóźnienia w wydawaniu licencji eksportowych są najdłuższe od trzech dekad. Agencje takie jak Bureau of Industry and Security (BIS), Food and Drug Administration (FDA) czy Environmental Protection Agency (EPA) działają w trybie ograniczonym, a w niektórych przypadkach w ogóle zawiesiły przyjmowanie nowych wniosków. Choć amerykańska służba celna (CBP) funkcjonuje, to bez współpracy z tymi agencjami nie jest w stanie samodzielnie dopuścić towarów na rynek. W rezultacie – jak opisuje Reuters – tysiące kontenerów z importowanymi produktami czekają w portach, a backlog licencyjny jest największy od trzydziestu lat.

Wszystko to jest bezpośrednim skutkiem polityki Donalda Trumpa, który od początku swojego powrotu do Białego Domu konsekwentnie realizuje hasło „America First”. O ile w latach 2016–2020 miało ono głównie wymiar retoryczny, dziś przekłada się na bardzo konkretne decyzje administracyjne. Amerykańska biurokracja została w dużej mierze podporządkowana interesowi krajowych producentów – zagraniczni eksporterzy traktowani są jak petenci, których można obsłużyć, kiedy starczy czasu. Tyle że w warunkach zamrożonego budżetu i kadrowego chaosu czasu brakuje dla wszystkich.

Dla irlandzkich firm oznacza to nie tylko straty finansowe, ale także strategiczne ryzyko. Wysyłka towaru do Stanów staje się coraz bardziej nieprzewidywalna, a tym samym mniej atrakcyjna. Niektóre przedsiębiorstwa zaczęły już rozważać przekierowanie części produkcji do Kanady czy państw azjatyckich, gdzie odprawy celne są szybsze i bardziej przewidywalne. Jednak dla wielu, zwłaszcza dla mniejszych firm, które budowały swoją obecność w USA latami, taka zmiana nie jest prosta.

Irlandzcy analitycy handlowi zwracają uwagę, że w tej sytuacji Unia Europejska powinna reagować szybko i stanowczo. Bruksela ma narzędzia, by negocjować ułatwienia dla europejskich eksporterów, ale na razie milczy. Tymczasem opóźnienia i biurokratyczne blokady w USA dotykają nie tylko Irlandii, ale także Niemiec, Holandii czy Francji. Zastanawia tylko, czy Unia w ogóle ma dziś wolę polityczną, by bronić swoich interesów handlowych wobec Waszyngtonu – zwłaszcza gdy relacje transatlantyckie są napięte jak struna.

W tle tej historii widać szerszy obraz: globalizacja w odwrocie, a protekcjonizm znów jest w modzie. Trump, powtarzając mantrę „America First”, nie tylko zamyka granice przed towarami, ale też powoli przestawia światowy handel na tory politycznego nacjonalizmu gospodarczego. Dla Irlandii – małego, ale silnie eksportowego kraju – to zła wiadomość, bo w tym nowym układzie liczy się nie sprawność, nie innowacja, lecz to, kto ma paszport z amerykańskim orłem na okładce.

Ostatecznie więc irlandzcy eksporterzy płacą cenę za cudzą politykę. Ich towary stoją w portach, ich pieniądze zamrażają się w nieskończonych kolejkach, a ich reputacja cierpi. A Waszyngton? Tam wciąż trwa przepychanka o budżet i o to, kto ma rację. Dla świata to tylko amerykańska awantura polityczna. Dla Irlandii – konkretne straty.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Markus Spiske on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Chińska rakieta tec
Głos, który nikogo
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.