Koniec roku przynosi zmianę tonu w pogodzie i zamiast kapryśnej wilgotnej irlandzkiej zimy dostajemy wyraźny sygnał, że ta chce jasno zaznaczyć swoją obecność, więc chłodem, nocnymi przymrozkami i atmosferą drżenia mięśni. Met Éireann nie ma wątpliwości co do jednego: nadchodzą dni wyraźnie zimniejsze, ale co do śniegu – sprawa pozostaje otwarta i, jak to w takich sytuacjach bywa, niepewna do samego końca.
Już wczoraj na północy i północnym zachodzie temperatura spadła do –2 stopni Celsjusza, a w pozostałych regionach noc przyniosła chłód w przedziale od 2 do 6 stopni, ale obyło się bez większych opadów. Wtorek rozpoczął się pochmurno, jednak w ciągu dnia niebo będzie się stopniowo rozjaśniać. Na południu i wschodzie nadal możliwe są przelotne opady deszczu, lecz ich charakter będzie raczej lokalny. Znacznie ważniejsze okaże się to, co wydarzy się po zmroku.
Noc z wtorku na środę zapowiada się chłodna i sucha, z okresami przejaśnień. Miejscami pojawi się mgła, a lokalnie także marznąca mgła, która może utrudnić poranne podróże. Temperatury minimalne spadną do –3 stopni, choć w łagodniejszych rejonach utrzymają się nieco powyżej zera.
Środa, czyli Sylwester, przyniesie typowo zimową aurę. Poranna marznąca mgła będzie ustępować powoli, ale w ciągu dnia pojawią się okresy słonecznej pogody. W większości kraju będzie sucho i mroźno, z wyraźnym chłodem utrzymującym się nawet tam, gdzie słońce na chwilę wygra z chmurami. Jedynie wzdłuż wybrzeża Atlantyku możliwe są opady deszczu i mżawki.
A śnieg? Modele pogodowe pozostają ostrożne. Przy tak niskich temperaturach i lokalnych opadach jego pojawienie się nie jest wykluczone, zwłaszcza w chłodniejszych regionach i w nocy. Jednocześnie nie ma wystarczających danych, by mówić o pewnym scenariuszu białego krajobrazu. To klasyczna sytuacja przełomu roku: mróz jest niemal gwarantowany, ale śnieg wciąż balansuje na granicy prognozy i życzeniowego myślenia.
Jedno jest pewne – końcówka 2025 roku przypomni, że zima wciąż potrafi być konsekwentna, nawet jeśli nie zawsze spektakularna. To jednak nie koniec złych informacji, bo meteorolodzy mówią o kolejnej fali przymrozków, która może być nieco silniejsza, a zacznie się od 3 stycznia 2026 roku.
Bogdan Feręc
Źr. Met Eireann


