Prognozy długoterminowe zawsze budzą emocje, szczególnie na Zielonej Wyspie, gdzie pogoda jest nie tylko tematem do rozmów, ale i elementem narodowej tożsamości. Kiedy Centrum Modelowania Środowiskowego NCEP (z modelem CFS) sugeruje, że Irlandię czeka ciepła zima, warto spojrzeć, co na ten temat mówi europejski gigant – ECMWF.
Konkluzja jest jednoznaczna: najważniejsze modele klimatyczne są zgodne co do kierunku trendu, czyli będzie cieplej niż zwykle.
1. Zgodność modeli: cieplej i wietrzniej
Zarówno amerykański CFS (NCEP), jak i europejski ECMWF (European Centre for Medium-Range Weather Forecasts), który jest uznawany za jeden z najbardziej zaawansowanych na świecie, malują podobny obraz na sezon zimowy, w szczególności na grudzień:
Model Prognoza Anomalii Temperatury (Grudzień-Luty) Mechanizm Wpływający na Irlandię NCEP CFS Wysokie prawdopodobieństwo temperatur powyżej średniej (trend ogólny) Ciepłe wody Atlantyku, globalne ocieplenie. ECMWF Temperatury powyżej średniej (w zakresie +0.5∘C do +1∘C powyżej normy) Sygnał dodatniej oscylacji północnoatlantyckiej (+NAO) i wyższego niż zwykle ciśnienia.
Co to oznacza w praktyce? W skrócie: CFS i ECMWF wskazują na dominację silnego, zachodniego przepływu powietrza. Taki przepływ niesie ze sobą wilgotne i stosunkowo ciepłe powietrze znad Atlantyku, skutecznie blokując arktyczne mrozy. Jest to mechanizm charakterystyczny dla dodatniej fazy NAO (North Atlantic Oscillation), którą wyraźnie prognozuje ECMWF. Oznacza to mniej dni z mrozem, minimalne szanse na śnieg na poziomie morza i ogólnie łagodniejszy, ale również bardziej wietrzny i deszczowy początek zimy.
2. Grudzień: brak szronu, więcej wody ☔
Patrząc bardziej szczegółowo na grudzień, który jest miesiącem kluczowym, bo rozpoczyna sezon meteorologicznej zimy:
- Średnia temperatura: Historyczna średnia temperatury dziennej w Irlandii w grudniu to około 4−9∘C. Prognoza CFS i ECMWF sugeruje, że wartości te będą regularnie na górnym skraju tej normy lub będą ją przekraczać.
- Wpływ La Niña: Oba modele uwzględniają także potencjalny wpływ zjawiska La Niña na Pacyfiku, które ma tendencję do utrzymywania się przez ten okres. Choć La Niña ma bardziej bezpośredni wpływ na pogodę w Ameryce Północnej, w Europie często wiąże się ze zwiększoną zmiennością, jednak silny trend globalnego ocieplenia i anomalnie ciepłe wody wokół Irlandii dominują, sprzyjając łagodniejszej wersji.
3. Zmiana klimatu nie daje pełnej wiedzy
Prognoz tych, niezależnie od modelu, nie należy traktować jako kolejnego twardego dowodu na trwałą zmianę klimatu. Zimy, które nasi dziadkowie uważali za „normalne” (śnieżne, mroźne, stabilne), stają się w Europie historyczną anomalią.
Ciepła zima to wyzwanie, nie ulga:
- Sztormy i powodzie: Dominacja niżów atlantyckich przy jednoczesnym bardzo ciepłym morzu zwiększa ryzyko intensywnych sztormów i silnych opadów, co podnosi alarm powodziowy w miastach i na obszarach przybrzeżnych.
- Gospodarka energetyczna: Mniejsze zapotrzebowanie na gaz i energię do ogrzewania jest plusem, ale ciepła aura może zakłócić pracę turbin wiatrowych, które najlepiej pracują przy stałych, umiarkowanych wiatrach.
- Psychologia: Choć ciepło jest miłe, brak tradycyjnego zimowego klimatu (szron, słońce) może przyczynić się do szarej, depresyjnej aury, typowej dla długich okresów deszczowej pogody – szczególnie w Irlandii.
Modele CFS i ECMWF, mimo różnych algorytmów, wysyłają do Irlandii ten sam sygnał: przygotujcie się na cieplejszą niż zwykle, ale prawdopodobnie mokrą i wietrzną zimę. Szansa na „białe Boże Narodzenie” jest jak zwykle minimalna, a realne zagrożenia to nie mróz, lecz woda i wiatr.
Warto jednocześnie pamiętać, że nawet najbardziej zaawansowane modele, takie jak CFS i ECMWF, mają swoje ograniczenia, zwłaszcza w perspektywie sezonowej. Irlandzka pogoda jest notorycznie trudna do przewidzenia, a pojedyncze, gwałtowne „zimowe incydenty” (jak choćby zablokowane niże, które przynoszą krótki, intensywny mróz) mogą pojawić się z zaledwie dwutygodniowym wyprzedzeniem. Jednak sygnały wsparte danymi o ciepłym Atlantyku są silne i mówią, że prawdopodobieństwo łagodniejszej niż przeciętna zimy, jest wysokie. To z kolei prowadzi nas do traktowania każdej takiej prognozy jako kolejnego przypomnienia o konieczności sprawdzania prognoz z kilkudniowym wyprzedzeniem, by były one w ogóle sprawdzalne.
Nie spodziewajmy się jednak irlandzkiej śnieżnej krainy czarów i zamiast tego, lepiej przygotujmy się na zieloną, mokrą, łagodną i, miejmy nadzieję, bezpieczną zimę.
Bogdan Feręc
Źr. CFS / ECMWF
Photo by Joel & Jasmin Førestbird on Unsplash