„ZapponeGate” to nie przypadek

Na światło dzienne wychodzą kolejne szczegóły całej, jak się teraz wydaje szerszej sprawy powołania specjalnego wysłannika ONZ do Irlandii, czyli propozycji objęcia tego stanowiska przez Katherine Zappone.

Z ostatnich informacji wynika, że przy tworzeniu przepisów krajowych, które opisują proces powoływania osób na takie stanowiska, aktywny udział brała ówczesna minister Katherine Zappone. Tym samym, oprócz wiedzy, w jaką wyposażona była Pani Zappone, jej poplecznik i promotor Leo Varadkar, doskonale wiedzieli, w jaki sposób podejść do sprawy, by „przepchnąć” kandydaturę.

Niestety ta sztuczka się nie udała, a zarówno Varadkara, jak i Zappone, zgubiła zbyt duża pewność siebie, natomiast cała sprawa zaczęła swoje medialne życie, kiedy była minister, zorganizowała przyjęcie „dziękczynne” w Hotelu Merrion.

Wtedy zarówno świat polityki, jak i media, chociaż nie wiedząc, jaki będzie finał, upubliczniły informację o imprezie i to w chwili, kiedy masowe spotkania były zakazane. Po 10 dniach okazało się, że niektórzy z uczestników przyjęcia w Merrion Hotel, byli głęboko zaangażowani w proces powoływania Zappone na stanowisko specjalnego wysłannika ONZ do Irlandii, co stało się wstępem do całej afery.

Obecnie, opozycja parlamentarna, domaga się pełnych wyjaśnień od osób, które odpowiedzialne są lub były za desygnowanie kandydata na to eksponowane stanowisko, aby ujawniły cały proces powoływania Katherine Zappone.

Mówi się również, a co ważne, coraz głośniej, że afera, może stać się początkiem końca kilku świetlanych karier politycznych, a głowy mogą polecieć na szczytach władzy. Opozycja w Oireachtas (połączone izby irlandzkiego parlamentu), zapowiada, że wyjaśnienia składane do tej pory przez osoby mające wpływ na powołanie Zappone, nie są do końca przekonujące, więc prawdopodobnie, powstanie w tej sprawie komisja śledcza, a ta zajmie się dotarciem do prawdy.

Wyjaśnić należy nieścisłości, przede wszystkim w zakresie wcześniejszych wypowiedzi wicepremiera Varadkara oraz ministra spraw zagranicznych Coveneya, a także zaangażowania Pani Zappone w przebieg powoływania jej na funkcję w ONZ, a opłacaną przez irlandzkich podatników.

Najaktywniej na tym polu działa największa z partii opozycyjnych, czyli Sinn Féin, której sondaże pokazują, iż może zagrozić zarówno Fianna Fáil, jak i Fine Gael, przy kolejnych wyborach i przejąć władzę w kraju.

Bogdan Feręc

Źr: Independent