Żadnego istotnego łagodzenia ograniczeń do końca września
Źródła rządowe podają, iż nie należy spodziewać się, aby przed końcem września, gabinet wprowadził jakieś poważne zmiany w obecnie obowiązujących ograniczeniach, a ma to związek z powrotem uczniów do szkół.
Wg doniesień płynących z rządu, należy umożliwić bezpieczny powrót uczniów do nauki, co oznacza, że ograniczenia w postaci dystansu społecznego, zakrywania twarzy i ograniczonej ilości osób w pomieszczeniach, a także kontrola covidowych paszportów, pozostaną z nami przynajmniej do końca września. Rząd pracuje jednak nad stworzeniem nowego planu, który wskazywać będzie drogę do całkowitego wyjścia z ograniczeń, a ten ma być przedstawiony w końcówce sierpnia. Również wtedy dowiemy się tylko, jak wyglądać będzie przyszłość, bo dokument, już teraz można nazwać warunkowym.
Jak zapowiadał premier Micheál Martin, wszelkie kolejne kroki, jakie zostaną zaplanowane, odnosić się będą do warunków panujących w kraju, więc ilości koronawirusowych zakażeń, ilości osób w szpitalach oraz poziomu transmisji, a także ilości zaszczepień.
Jednocześnie, nowy plan całkowitego znoszenia ograniczeń, wskazywać będzie przyszłe działania w zakresie uruchamiania imprez masowych, w tym koncertów i otwierania klubów nocnych, a na wstępie, rząd zezwoli na imprezy próbne, z niewielką ilością gości. Co zastanawiające, minister kultury i sztuki Catherine Martin, która poprosiła o zezwolenie na uczestnictwo w posiedzeniu rządowej grupy wysokiego szczebla ds. Covid, takiej decyzji się nie doczekała, ale wezwała również lobbystów branży rozrywkowej, aby naciskali na jej kolegów z rządu, by ci przyspieszyli uruchomienie tego sektora.
To działanie, swobodnie można nazwać działaniem wbrew gabinetowi, który zasłania się dbałością o dobro społeczeństwa, więc raczej nie chce zbyt szybko, w pełni uruchomić wszystkich sektorów gospodarki, które wiążą się z obecnością dużej ilości ludzi na ograniczonej przestrzeni.
Sama Pani minister Martin czuje się rozczarowana, iż nie otrzymała zaproszenia na posiedzenia grupy wysokiego szczebla, co wyraziła publicznie.
Równie ciekawe słowa pojawiły się w ustach rzecznika premiera, a wtedy usłyszeliśmy, iż „rząd w pełni rozumie frustrację odczuwaną przez społeczeństwo i te sektory gospodarki, które pozostają poważnie ograniczone lub całkowicie zamknięte”, ale pracuje dla ich dobra i wkrótce przedstawi plan wyjścia z ograniczeń.
Bogdan Feręc
Źr: Independent