Zaczęli od końca i będzie się to mścić
Od kilku lat słyszymy, że należy zmienić model podróżowania w kraju, więc albo zacząć korzystać z komunikacji publicznej, albo przynajmniej przesiąść się na samochody elektryczne, które jakoby mniej szkodzą środowisku.
W Irlandii dużo się już pod tym względem zmieniło, bo ilość nowych samochodów elektrycznych, jakie sprzedano w 2022 roku, została podwojona, więc jest ich już teraz na tutejszych drogach ok. 16 000, a to wzrost o 15%. Samochody z napędem hybrydowym to kolejne 8% aut o niskiej emisji CO2, a to oznacza, że ilość aut zasilanych elektrycznie rośnie w bardzo szybkim tempie.
Specjaliści ds. rynku samochodowego w Irlandii zastanawiają się, czy tak samo będzie i w tym roku, ale dodają, że trend prawdopodobnie zostanie utrzymany, więc sprzedaż aut elektrycznych i z napędem mieszanym będzie rosnąć.
To jednak też problem, gdyż rosnąca ilość samochodów elektrycznych wymaga również dodatkowych punktów ładowania, ale nie powstaje ich w kraju na tyle dużo, aby nadążyć za popytem, więc kolejki do ładowarek mogą w tym roku być codziennością.
Departament Transportu w reakcji na te obawy poinformował, że w kraju jest 1700 publicznych ładowarek samochodów elektrycznych, a 374 to ładowarki szybkie, które zapewniają pełne naładowanie baterii samochodowej w 45 minut.
Niestety infrastruktura do ładowania aut elektrycznych, uznana została w Irlandii za ubogą, więc należałoby teraz rozwinąć program budowy punktów ładowania samochodów w miastach, ale też na głównych drogach międzymiastowych, aby zapewnić odpowiedni dostęp do źródeł zasilania, a jednocześnie wesprzeć decyzje o zakupie auta elektrycznego przez nowych klientów.
Eksperci mówią, że o ile sprzedaż aut elektrycznych utrzyma się na poziomie z ubiegłego roku, za chwilę w kraju będziemy mieli duży problem z dostępem do publicznych ładowarek, więc należy zrobić wszystko, żeby takiej sytuacji uniknąć. Sieć publicznych ładowarek samochodowych powinna przejść również gruntowną modernizację, więc powinno się ustawiać znacznie więcej tych do szybkiego ładownia, ale i wymienić te standardowe na szybsze. Aktualnie sieć ładowarek, nie rozwija się w takim tempie, jak sprzedaż aut elektrycznych, czyli problem z dostępem do źródeł prądu, będzie w Irlandii wyłącznie narastać.
Co ciekawe, a na co również zwrócono uwagę, sama sieć energetyczna w kraju, może nie być na taki rozwój elektrycznych ładowarek samochodów gotowa, o czym mówią inwestorzy, ale i właściciele stacji benzynowych, którzy chcieliby montować takie urządzenia u siebie.
Dodaje się też, że sieć drogowa w kraju nie jest przygotowana do obsługi aut elektrycznych, gdyż na dłuższych odcinkach dróg szybkiego ruchu i na autostradach, nie ma właściwie miejsc, w których można by zainstalować ładowarki. To z kolei pokazuje, że inwestycje w rozwój infrastruktury do ładowania pojazdów będą ogromne, a trzeba prowadzić je wielotorowo, czyli zarówno w miastach, jak i poza nimi, żeby samochody elektryczne, nie były użytkowane wyłącznie, jako auta miejskie.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Sheils Galway – Ford – MG – Honda