XIX-wieczne będą zmienione, a puby czynne do 5 rano
Właściciel pubów i klubów nocnych domagają się, aby rząd wywiązał się ze swojej obietnicy i zmienił przepisy, gdyż niektóre z nich, pochodzą jeszcze z XIX wieku.
Wcześniej taką zmianę zapowiedziała minister sprawiedliwości Helen McEntee, która przebywa obecnie na urlopie macierzyńskim, ale właściciele lokali, nie chcą czekać, aż minister powróci do pracy. Dlatego właśnie projekt przygotowany przez McEntee, zaprezentowała dzisiaj rządowi minister stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Hildegarde Naughton i zaproponowała Radzie Ministrów, aby przepisy dotyczące m.in. godzin otwarcia lokali nocnych oraz pubów, zostały znowelizowane.
Jeżeli gabinet przychyli się do projektu Departamentu Sprawiedliwości, to zmieni się nieco więcej, niż tylko godziny pracy lokali, pubów oraz restauracji, które będą mogły być czynne do 5 rano, siedem dni w tygodniu, gdyż proponuje się, by sprzedaż alkoholi dozwolona była także w teatrach, galeriach i muzeach.
O takie zmiany od dawna postulowało Stowarzyszenie Licencjonowanych Winiarzy (LVA), które z zadowoleniem przyjęło zapowiedź reformowania prawa w tym zakresie, ale wzywa też rząd, żeby obniżył koszt opłat licencyjnych o 50%. We wszystkich przypadkach LVA podkreśla, że pomoże to w naprawie zdewastowanego sektora kultury, turystyki i rozrywki, a jednocześnie sprawi, że XIX-wieczne przepisy, przestaną obowiązywać w XXI wieku.
Intencją rządu jest, co zapowiedział już wcześniej, zmiana przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu w publicznych salach tanecznych i rozrywkowych, a przepis ten pochodzi z 1935 roku. Niestety nie wiadomo jeszcze, w jakim kierunku pójdą inne zmiany, a najwięcej kontrowersji budzi punkt o zezwoleniu na działalność pubów i klubów nocnych do godziny 5 rano.
Niektórzy ze zwolenników reformy mówią, że dobrze będzie przedłużyć nocne godziny pracy lokali, ale nie do godzin porannych. Istotne w tej sprawie jest też, że zarówno premier, jak i wicepremier mówią, iż prawo w tym zakresie jest archaiczne i powinno być zmienione.
Bogdan Feręc
Źr: Press Association