Wyłudzanie ubrane w ładne słowa
Urzędnicy Departamentu Finansów mocno trzymają się słów swojego szefa, a minister Paschal Donohoe kilka miesięcy temu powiedział, że mieszkańcy Irlandii, zgromadzili na swoich kontach znaczne ilości pieniędzy.
Stało się to poprzez ograniczenie wydatków w czasie pandemii, a i padły słowa, że pieniądze te, należy zatrzymać na wyspie, więc zdrenować konta, by i Skarb Państwa miał z tych oszczędności zysk. Obecnie zachowana została jeszcze gra pozorów, bo wciąż mówi się o pomocy, wsparciu i dodatkach dla osób oraz firm cierpiących z powodu 18-miesięcznego unieruchomienia kraju, ale pożądliwy wzrok fiskusa, kieruje się już w stronę kont bankowych.
Ministrowie zastanawiają się obecnie, czy zasadne będzie utrzymanie po 22 października tego roku, programu „Zostań i Wydaj”, więc talonów na pobyt w hotelach i opłacenie rachunków w restauracjach.
Ubrane zostało to też w ładne słowa, bo Departament Finansów mówi o potencjalnym „przegrzaniu gospodarki”, ale czy o to chodzi im najbardziej? No nie do końca, bo ci sami urzędnicy dodają, iż mieszkańcy wyspy, nadal nie wydają tyle, ile spodziewał się rząd, czyli wpływy podatkowe do państwowej kasy rosną, ale nieprzesadnie.
To z kolei można uznać, za chęć pobudzenia nas do wydawania pieniędzy, a najłatwiej będzie można uzyskać taki efekt, odbierając dodatki, czyli w tym przypadku talon „Zostań i Wydaj”.
Departament Finansów jest zdania, iż dodatek „Zostań i Wydaj”, który zakończyć ma swój żywot 22 października, powinien przysługiwać wyłącznie osobom z tzw. pierwszej linii, ale też tylko do przyszłej wiosny.
Sam minister finansów Paschal Donohoe przyznał, iż w kraju, nastąpił w tym roku 12 proc. wzrost w wydatkach, ale nie jest on tym, jakiego oczekiwano. Donohoe powiedział też, że jest to wynikiem dużej ilości pieniędzy, jakie mieszkańcy kraju zgromadzili na swoich kontach, a jak zaznaczył, pieniądze te „są i będą kluczowym motorem krajowego wzrostu gospodarczego”.
Tylko z tej wypowiedzi wynika, że Departament Finansów chce naszych pieniędzy, a wyłudzi je od nas wszelkimi dostępnymi mu sposobami.
Bogdan Feręc
Źr: The Times