Wyciek raportu Komisji Śledczej ds. Domów Matki i Dziecka jest bardzo rozczarowujący

– Trzeba ustalić, jak doszło do wycieku – poinformowała rzeczniczka ds. dzieci w Socjaldemokracji.
Rzeczniczka Socjaldemokratów ds. dzieci Jennifer Whitmore z niepokojem zareagowała na opublikowanie w mediach szczegółów raportu komisji.
Posłanka Whitmore powiedziała:

– To bardzo rozczarowujące, że nastąpił wyciek. Osoby, które przeżyły, otrzymały wyraźne zapewnienia, co do sposobu, w jaki raport zostanie opublikowany. Publikacja szczegółów raportu w mediach, nie ma nic wspólnego w obliczu zapewnień, jakie były składane. Minister O’Gorman musi określić, w jaki sposób ustali, jak sposób doszło do wycieku. Musi również ponownie ustalić, w jaki sposób będzie konsultował się z ocalałymi i grupami osób, które przeżyły, i upewni się, że zapewnienia dotyczące sposobu publikacji raportu będą honorowane. Ujawnienie szczegółów jest naruszeniem procesu publikacji raportu, nakreślonego przez Ministra O’Gormana 3 grudnia w Dáil, kiedy powiedział: „Plan jest taki, że w tym tygodniu trafi on do gabinetu, a po posiedzeniu rządu, Taoiseach i ja poprowadzimy seminarium internetowe wyłącznie dla osób, które przeżyły, podczas którego omówimy i przedstawimy główne wnioski z raportu dla osób, które przeżyły. Dopiero po tym momencie będzie dostępny. Zorganizujemy konferencję prasową dla ogółu społeczeństwa, ale najpierw będziemy kontaktować się z osobami, które przeżyły i przedstawimy im raport najpierw”.
Posłanka Whitmore podsumowała:
– Ocaleni muszą być na pierwszym miejscu, a ich potrzeby i udzielone im zapewnienia muszą być na pierwszym miejscu, gdy czekamy na publikację raportu.
Opr: Bogdan Feręc
Źr: Sinn Fein