Wpadka goni wpadkę

Wicepremier, który nie ma ostatnio dobrej prasy, a dzieje się tak za sprawą jego dziwnych wpadek politycznych, dołożył właśnie kolejną, a ta, z całą pewnością, nie będzie miała wpływu na poprawienie notowań przez Leo Varadkara.

W mediach społecznościowych wylała się na Varadkara fala krytyki, kiedy w kraju odwołany został Electric Picnic, natomiast w tym samym czasie, szef Fine Gael i wiceszef rządu, bawił na festiwalu muzycznym w Wielkiej Brytanii. Informacja o obecności Varadkara w Londynie pojawiła się na Twitterze, gdzie zamieszczono zdjęcie wicepremiera na Mighty Boom Festival w londyńskim Brockwell Park.

W tym samym czasie, w Irlandii, odbywać się miał Electric Picnic, jednak władze hrabstwa, nawiasem mówiąc, działające w zgodzie z przepisami wydanymi przez rząd, odmówiły udzielenia zezwolenia na organizację festiwalu. To nie przeszkodziło jednak wicepremierowi, by zamiast w Stradbally w hrabstwie Laois Leo Varadkar, ucztował muzycznie, więc udał się do Wielkiej Brytanii.

Autorka zdjęcia, które zamieszczone zostało na Twitterze, a przedstawia luźno odzianego Varadkara i opatrzyła je również stosownym komentarzem:

Ciekawe, że Leo Varadkar przyjechał dziś na festiwal w Wielkiej Brytanii, nie zobowiązując się jednocześnie do realizacji planu dla przemysłu rozrywkowego dla Irlandczyków.

Użytkownicy Twittera, którzy komentowali zdjęcie i zachowanie wicepremiera, nie mieli dla niego litości i wyrażali swoją dezaprobatę w kwestii zachowania. Równie źle o wizycie w Wielkiej Brytanii, która nie miała nic wspólnego z pełnieniem przez wicepremiera jego funkcji, wypowiadają się przedstawiciele świata irlandzkiej rozrywki, a jeden z producentów Mark Graham stwierdził:

– W weekend, w którym miał się odbyć Electric Picnic, oto Leo Varadkar na niesegregowanym, pełnowymiarowym festiwalu Might Hoopla w Londynie. Wjazd z paszportem Covid lub testem PCR. Zły? Proszę, daj znać jemu i jego kolegom, którzy sparaliżowali naszą branżę rozrywkową.

Były też głosy, które mówiły, że wicepremier, ma prawo, aby prowadzić normalne życie prywatne i wolny czas, spędzać, jak ma na to ochotę. To jednak opinie rzadkie, a może nawet wyjątkowe, chociaż takim samym tłumaczeniem podzieliła się z dziennikarzami rzeczniczka Leo Varadkara:

– Leo Varadkar przebywa obecnie w Londynie, gdzie takie wydarzenia są dozwolone, i robi to w jego czasie prywatnym. Festiwale i koncerty będą dozwolone w Irlandii od poniedziałku. Tánaiste jest silnym zwolennikiem irlandzkiego przemysłu rozrywkowego, a podczas pandemii sektor ten otrzymał prawie 100 milionów euro, nie licząc EWSS i PUP.

Niestety dla Varadkara, również to tłumaczenie, nie przypadło do gustu, komentującym całą sprawę, bo krytyka wobec wicepremiera, nie została powstrzymana, a i opozycja rozpoczęła chocholi taniec, jak mówią, nad przygotowywaną właśnie polityczną trumną dla Varadkara.

Bogdan Feręc

Źr: Twitter- Oonagh Murphy

© POLSKA-IE: MATERIAŁ CHRONIONY PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Łukasz Tygerski: Ja
Wielka Brytania chce