Wizja zapaści energetycznej Irlandii jest realna
W ostatnich dniach firma energetyczna New Fortress Energy wysłała do irlandzkiego rządu poważne ostrzeżenie, iż brak dywersyfikacji modelu źródeł zasilania i nośników energii, może doprowadzić do poważnych zakłóceń w dostawach prądu do irlandzkich odbiorców.
New Fortress Energy zajmuje się przede wszystkim budową i dostawami gazu skroplonego, a od wielu miesięcy, stara się o uzyskanie pełnej zgody na budowę terminala, który pozwoli na dostarczanie do Irlandii gazu LNG. Na przeszkodzie stoi jednak decyzja irlandzkiego gabinetu, który już ponad pięć miesięcy temu stwierdził, że nie można w kraju używać gazu wydobywanego metodą szczelinowania.
Tu jednak powstał pewien problem, bo taka metoda wydobycia, zakazana jest w Irlandii, ale przepisy, nie mówią nic o dostarczaniu go na wyspę. Irlandzkie władze, nie mają jednak pewności, czy dostawy z zagranicy, nie będą godzić w przepisy o wydobyciu, więc do tej pory, opóźniają wydanie decyzji na budowę terminala na skroplony gaz LNG.
Korporacja New Fortress Energy uważa jednak, iż przepisy są precyzyjne i skoro mówią wyłącznie o zakazie wydobycia, to nie ma żadnych przeszkód, by dostarczać go do Irlandii z państw, które kierują się innymi zasadami. Fortress Energy dodaje, że brak zgody, z całą pewnością przyczyni się do problemów w pozyskiwaniu energii przez Irlandię, więc gaz, który mógłby być wykorzystany do produkcji prądu, będzie zabezpieczeniem kraju przed „głębokimi” przerwami w dostawach prądu do odbiorców biznesowych oraz indywidualnych.
Aktualnie New Fortress Energy złożyło już drugi wniosek o wydanie pozwolenia na budowę terminala LNG w Kerry, a wartość inwestycji wynieść ma 650 mln €.
Do tej pory, nie wiadomo jeszcze, jak do projektu ustosunkuje się irlandzki rząd, jednak argument o zapaści energetycznej i dostarczaniu gazu szczelinowego z USA, może być wzięty pod uwagę i New Fortress Energy ma nadzieję, że ich kolejna inwestycja w Irlandii, dojdzie do skutku.
Bogdan Feręc
Źr: The Times