Wirus zostanie zdegradowany

Koalicja rządząca jest przekonana, że już wkrótce zakończy się droga udręk rządu i mieszkańców Irlandii, a Covid-19, stanie się niczym więcej, jak kolejną jednostką chorobową, która pojawiać się będzie w statystykach.

Kurs rządu jest obecnie bardzo jasny, bo nieoficjalnie, ale wytyczony został na wychodzenie z obowiązujących jeszcze ograniczeń, ale też zmniejszanie z tego tytułu wydatków państwa, więc stałe likwidowanie zasiłków pandemicznych. Kraj ma zacząć też powracać do wyników ekonomicznych, jakie obserwowane były przed pandemią, czego oficjalnie dowiemy się jutro po posiedzeniu gabinetu.

Wszelkie środki bezpieczeństwa, jakie znamy od półtora roku, czyli od chwili wybuchu pandemii, będą więc przechodzić do historii, chociaż zdrowie publiczne, będzie monitorowane pod względem zakażeń koronawirusem.

Niestety wychodzenie z kryzysu, który wywołany został pandemią, nie będzie odbywać się bez ofiar, bo może się okazać, iż likwidacja zasiłków, ale i dotacji dla firm, wywoła dalej idące konsekwencje, a wtedy, wiele firm, przede wszystkim tych mniejszych, stanie na skraju bankructwa. Mówi się jeszcze, że rząd, nadal pobudzać będzie gospodarkę, jednak nie będzie to też pomoc trwała, i co ważne, skierowana do wybranych sektorów, najbardziej dotkniętych przez pandemiczny kryzys.

Oczywiście, co z kolei podkreślają ekonomiści, Irlandia pokazała potencjał wyjścia z kryzysu, jednak ten ograniczony zostanie przez inflację, co z kolei rozciągnie powrót do wyników ekonomicznych sprzed pandemii w czasie.

Politycy wierzą jednak, że uda się to wszystko opanować w kilkanaście miesięcy i już w końcówce przyszłego roku, zaczniemy odczuwać wyraźną poprawę w zakresie gospodarczym w kraju.

Koalicja ma też przekonanie, iż instytucje i ciała doradcze powołane do pomocy rządowi na czas pandemii, wkrótce staną się zbędne, więc będzie można je zlikwidować.

Bogdan Feręc

Źr: Independent